Czy wg was byłam molestowana w dzieciństwie?

Jak miałam mniej niż 10 lat , brat mojego ojca pokazywał mi np zdjecie nagiej kobiety i mówił " popatrz ta pani jest goła"... albo rozbieralismy razem lalki barbie i on pokazywał mi gdzie maja piersi itd, albo bardzo często sadzał mnie na kolanach ,całował niby w czoło ,ale jakos to pamietam jak przez mgłę, nie dalabym sobie uciąć ręki ,że mnie nie dotykał. Lubił mi masować ramiona... nigdy nie był zbyt troskliwym człowiekiem, ale uchodzil za kobieciarza w rodzinie. może małymi dziewczynkami też się interesował...I jeszcze np opowiadał rzeczy ,że męzczyzna potrzebuje kobiety,a kobieta mezczyzny, pytał czy mam juz okres Druga sytuacja to jak miałam lat naście i chodziłam na korepetycje w liceum. Ten korepetytor często kładl mi ręke na kolanie, mówił ,że jestem piękna, chwalił moją figurę, sugerował ,że się zastanawia czy jestem dziewicą bo powiedzial coś takiego" weźmy np taką sytuację, że jesteś w ciązy co wydaje mi sie kompletnie nie możliwe, ale może sie myle", albo "bede musial zainstalować kamere w twoim pokoju zeby widziec czy sie uczysz, a przy okazji jak bedziesz wychodzic z kapieli w samym reczniku to moze byc ciekawe"... nie byłam nigdy zgwalcona itd, ale uwazacie ,że to już było molestowanie? tak się ostatnio zaczełam zastanawiac nad tym... może nie byłam tego świadoma ,że to jest złe?

a i jeszcze pamietam przez mgłe bo bylam bardzo mała taka sytuacje ze chodziłam do wujka na kolana i jedlismy orzeszki, jakos lubiłam do nieg przychodzić, w pewnym momencie moi rodzice zabronili mu kategorycznie mnie zapraszać do swojego pokoju...mama mwi ,że tego nie pamieta, ale pewnie nigdy nie dowiem sie prawdy

Dziewczyno jesli to nie jest prowokacja, przykro mi to stwierdzic al ejstes glupia jak but jesli nie zauwazylas w tych zachowaniach nic zdroznego. Czy bylas molestowana, nie wiem. Ale krewny zdecydowanie przekroczyl granice ktorych nie powinien.

każdej kobiecie w życiu przydarzą się faceci którzy sie na nia napalają i to spotyka większość jak miałam 13 lat i spowiadałam się przy konwesjonale to ksiądz był spocony, dyszał i mówił mi że mam piekne usta, nabrzmiałe i rumiane, wtedy jeszcze nie rozumiałam ale teraz wiem że był podniecony seksualnie, dał mi do reki kartke z adresem żebym przyszła do niego i nie pożałuję , będę miała nagrodę jakiś facet uczył mnie robić fikołka na rzepaku i mnie dziwnie dotykał , tak że każda cos takiego spotyka, dobrze że nikt nie zgwałcił albo innych rzeczy nie robił

Głupie babsko,a potem nie dziw się że faceci boją się poderwać dziewczynę bo od razu bedzie że ją molestują. Facet pewnie młody położył rękę na kolanie i od razu najlpiej zgłoś gwałt...

no jak byłam mala jakoś nie widziałam w tym nic dziwnego, wtedy nie mowiło sie o molestowaniu, nawet o tym nie slyszałam... teraz nie mam problemów z seksem ,ale jak zaczeło sie mowic czym jest molestowanie itd to zaczełam sie nad tym zastanawiac

No może nie g***** wiadomo ,ale jak około 35 letni facet nauczyciel kładzie reke na kolanie 16 latce to jest to dla mnie to troche dziwne i jeszcze mowi takie teskty, nawet czestował wódką kiedys , teraz troche mi sie to w głowie nie miesci

teraz to taka paranoja z tym molestowaniem że ojcowie córek nawet dziecka siku nie zaprowadzą bo zaraz zbok, albo nie utulą córki do snu bo się boją że zostaną o cos oskarżeni, przykre pamietam jak byłam mała to mój ojciec zaprowadzał mnie siku za krzak na wycieczce i pilnował i nie ma mowy o molestowaniu , ja piertole :O

Ale byłas głupiutka autorka,ja juz na takie zachowania byłam uczulona jak miał z 11 lat.

Ja juz w wieku 10 lat byłam uczulona na takie zachowania,a Ty w wieku 16 lat nie zauwazyłas nic dziwnego?

Może nie molestowana, ale obaj przekroczyli granice jakich nie powinni byli przekraczać

w wieku 16 zauważyłam, chodzi mi o to ,że jak miałam mniej niż 10 lat nie widziałam w tym nic zlego :O może byłam głupia, ale tak było

Ja juz jak miałam 11 lat,byłam uczulona jak ktos dorosły mnie dotykał po kolanach,a Ty w wieku 16 lat nie zauwazyłas nic dziwnego jeszcze jak Ci takie teksty mówił?

Wejdż na ,,mieszkam za granicą i sram fiołkami bujdy biednej emigracji kafeteria forum,, i poleć swoim znajomym

Wejdz tam na to forum i peleć zajomym to

a ja kiedyś się kąpałam w kuchni w plastikowej wanience, a przy stole tata z kumplem kończyli właśnie flaszkę, to tata powiedział żebym wstała i pokazała jaką ma ładną córkę a ja miałam wtedy piętnaście lat a oni rechotali i się śmiali, w końcu mama się przebudziła i zaczeła im ubliżać a mnie kazała się ubierać i wynosić na podwórko. Teraz mi się to często przypomina ale w sumie mnie to dowartościowało bo wtedy poczułam się kobietą.

Gosc 15:35 w wieku 15 lat,w plastikowej wannie na widoku?

Nie dziw sie u patologii tak jest . Pewnie gaz i prąd mieli odcięty wodę grzali na piecu...