Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pitopanterka

skąd się biorą takie głupie lektury ? np. nad niemnem?

Polecane posty

na co komu to czytać? to jest o pipie maryny :O powiedziałam głupiemu poloniście,że mogę zamiast tego przeczytać Balzaca albo nauczyć się jakiegoś wiersza francuskich poetów na pamięć a nawet w oryginale a on mi na to,że jak nie przeczytam NAD NIEMNEM to mi będzie zmuszony wystawić jedynkę!! ja się pytam za co? za ambicję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nam polonistka kazała z "nad Niemnem" przeczytać tylko 5 stron opisu przyrody. była w porządku. mój mąż, który chodził ze mną do szkoły ale do innej klasy, zazdrościł mi, że miałam taką z******tą nauczycielkę od polskiego bo on kocha literaturę a ona była naprawdę najlepsza z całej szkoły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że nad Niemnem nie jest lekturą obowiązkową w szkole tylko fragmenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nad Niemnem" według was jest głupie?? To jedna z najpiękniejszych lektur!! Sami jesteście głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''ja się pytam za co? za ambicję??'' Gdybys byla ambitna, to bys przeczytala i jedno, i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Docenicie jak dorośniecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy raz przeczytałam ją w podstawówce. od tamtej pory czytałam "Nad Niemnem" ze 20 razy i za każdym kolejnym jestem nią od nowa zafascynowana. nie każdy musi lubić tego typu książki, nic na siłę, ale nie rozumiem dlaczego od razu stwierdzacie, że jest głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się przypominają słowa Gombrowicza: ,,Słowacki wielkim poetą był" no właśnie ... był. Tak samo Orzeszkowa, Kraszewski, Mickiewicz, Żeromski. Oczywiście mieli wielki i niekwestionowany wpływ na literaturę polską ale obecnie w zasadzie nikt tego nie czyta dla przyjemności. Bo po prostu się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama w ostatnich latach przeczytałam większość czołowych dzieł zagranicznych i polskich. Niektóre były bardzo ciężkie w odbiorze ale po prostu uznałam,że warto. Jednak moim zdaniem wiele z nich nie powinno znaleźć się w spisie lektur szkolnych z uwagi na to,że większość uczniów po prostu tego nie przeczyta. Wybiorą streszczenie. Dziwię się, ze wiele książek o wiele bardziej przystępnych w odbiorze nie jest lekturami. Mistrz i Małgorzata, coś Singera, Blaszany Bębenek. Literatura XX wieczna w spisie lektur praktycznie nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×