Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

obejrzałam film z wesela córki mojego kolegi i jestem w szoku

Polecane posty

Gość gość
Pewnie lepiej zaprosić ciotki 70 letnie i wujków i urzadzić wieczorek niczym na dansingu w Ciechocinku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bedzie osobno dla rodzicow i rodziny ;))z" mlodzieza" organizujemy wyjazd w plener;)))5 dniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha gość dziś ;))) ja nie mam nic przeciwko staruszkom:)))tez kiedys bede;)ALE dobra zabawa musi byc dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babcie tych młodych maja nawet mniej niż 70 i ich nie pokazano a matka tez raczej nie ma 70 tylko ma 44 ale cóż.....już sie nie nadaje na pokazanie na filmie bo przecież to wesele dla młodych "nowoczesne" śmiac mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga mamo/teściowo!! Wyobrażasz sobie, że to nie był TWÓJ dzień!!! Więc wiadomo jest, że to nie TY!!! jesteś w 90% na filmie!! Piszesz 10% na filmie!! Jest rodzina!!! Kaseta weselna jest max 4 godziny i musi zmieścić się na niej skrócenie minimum 12 godzin!! Sami młodzi pochłaniają zapis połowy kasety!!! Jak nie więcej!!! Wiesz jak trudno to zapisać w 4 godzinach!! Jak są w większości młodzi to się to kręci, każdy chciałby chociaż mieć minutę, żeby by się widzieć!! Więc droga mamo/teściowo!!! 2 godziny filmu to państwo młodzi!! Pozostałe 120 minut!! Dla gości!! Ciesz się, że tam CIEBIE!! UWIECZNILI, bo być może niektórzy w ogóle siebie nie zobaczą na takim filmie!!Film 3 godzinny tym bardziej ogranicza CIEBIE, bo trzeba coś wyciąć!! a kogo ciąć!!! państwa młodych!! Trzeba było sobie kamerę zamówić prywatną to byłabyś w 100% sfilmowana!!! Każdy z gości może czuć się oszukany, że nie był ON filmowany!! Zapłacił a widzi siebie jedną minutę!!! Kumasz!! Każdy z tych młodych ludzi będzie się tak czuł jak TY!! Zapłacił i huj wie czego chciał!!! Prywatnej imprezy i filmu dla siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy mama panny młodej tak ubolewa nad tym jak ty, bo jakoś nie sądze. Myślę,że dla niej było ważne,żeby córka była SZCZĘŚLIWA i miała wesele jakie sobie wymarzyła w końcu to jej dzień a nie ciotek,wujków itp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w szoku, że ktokolwiek obejrzał film z wesela i to obcej osoby! To już w ogóle hardcore. Autorko obawiam się, że jesteś nołlajfem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie :D Filmy z wesela to taka nuda,że tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moim weselu zagrało Lady Pank :) Umowa była taka, że foty nigdy nie trafią do mediów, więc niestety nie dam dowodów. Łupali przez bite 10 godzin, swoje i typowo weselne piosenki. :) Na szczęście Pan Panasewicz miał zastępstwo bo odpadł po 3. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość gość dziś piątka:P:D 100% racji stara się czepia, że chciała być gwiazdą!! Na bank matka lub teściowa!! Zgorzkniała!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 - juz sie nie produkuj ,nie jestem matką ani teściową , ograniczony umyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki Przykre ze jesteś zszokowana, ale czas uświadomić sobie że masz po prostu inne wartości, co wcale nie znaczy że para młodych ma gorsze. To jest po prostu lans, taka moda, wstawianie tego filmu potem na fejsa, żeby dalsi znajomi widzieli jakie fajne wesele było. Nikt tam nie będzie chciał oglądać rodziny bo ani ich nie znają ani nie interesują. Mają być na takim filmie to co interesuje młodych, zbierają potem lajki i się cieszą że mają ich więcej niż inna para. Taka rzeczywistość, dziecko się urodzi to też pierwsze zdjęcia nie babcia i dziadek zobaczą tylko na fejsa do znajomych powędrują. Nie przejmuj się, żyj swoim życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, to lans i moda żeby sie pokazać na fb a filmy tez pokazują z odnośnikami dla mnie to jakies puste ,chcą być tacy jak ludzie z Beverly Hills ale to jest śmieszne takie naśladowanie a'la wow i cool marzy im się wielki świat a po weselu zacznie sie zwykłe życie bez lansów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tylko mnie irytuje zwrot "na filmie"...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
na wesele zaprasza się NAJBLIZSZYCH ,z którymi mamy najlepze realcje . Jelsi znajmi zaliczając się do takiego grona to jak najbardziej passują Sama nie zaparaszalam jakiś ciotekz którymi widziałam się 20 lat temu raz w zyciu, wolalam przyjaciokie na ich miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, oops możliwe, że mój film i moje wesele tu ktoś obgaduje :D Bo u mnie wyglądało to podobnie. Mnóstwo lasek i przystojniaczków ;) Z rodziny zapraszaliśmy tylko te osoby z którymi mamy kontakt, czyli: rodziców, rodzeństwo i dziadków - łącznie 8 osób... Reszta gości to nasi przyjaciele z połówkami. Z resztą rodziny nie utrzymujemy bliższych relacji, ostatnio ich widzieliśmy z 5 lat temu, rekordzistów 15 lat temu! To co to za "najbliżsi"? Niestety nie każdy ma cudowną rodzinkę jak z obrazka. Co to kamerowania tylko młodych i pięknych, to nie widzę tu nic dziwnego :D Moje koleżanki i siostra - mega laski, chętnie tańcują przed kamerą, a moja mama uciekała gdzie pieprz rośnie ;) a tato politykował z teściami i dziadkami z dala od parkietu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×