Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet. Ciężko mi po rozstaniu.

Polecane posty

Gość gość

Jestem facetem bi. Od razu zaczynam od tego i proszę o ewentualne powstrzymanie fobicznych komentarzy. Ostatnie lata byłem w luźnym związku z przyjacielem, zakończył go, a ja nie umiem sobie poradzić. Bardziej mnie interesują kobiety, jednak tak silnie się w nim zakochałem, że teraz nie potrafię znaleźć dla siebie miejsca. Nie mam żadnych osób, z którymi mógłbym o tym porozmawiać, bo najbliższą mi osobą i jedyną znającą naszą tajemnicę był właśnie on. Minęły już 4 miesiące, a ja cały czas żyję nadzieją, że on nie zwiąże się z kim innym. Mamy kontakt zwykłych znajomych, ale w pewnych okolicznościach i on padnie. Próbowałem już wszystkiego, żeby sobie poradzić. Sportu, wyjazdów, odnowienia starszych znajomości ale bez szukania partnerek, diety. Nic. Coraz bardziej uświadamiam i odczuwam tamtą miłość, choć przez pryzmat smutku, tęsknoty, zazdrości. Co jeszcze mogę zrobić? Gdzie mogę znaleźć osobę, z którą porozmawiam o tym? Której będę mógł się zwierzać i która nie zdystansuje się przez fakt, że chodzi o relację męsko-męską. C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mu powiedz o tym co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie ma żadnych szans abyście wrócili do siebie? On wie o Twoich uczuciach? Powiedziałeś mu szczerze jak tęsknisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny misiaczek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczlala
Hmmm... Dlaczego facet, który ma problem sercowy z facetem pisze na babskim forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że powiedziałem. On to wszystko wie. Poniekąd razem podjęliśmy decyzję, że to koniec, bo ciężko w naszym społeczeństwie na taką relację. I ja po części jestem w stanie to zaakceptować. Ale ciężko mi zaakceptować, że on jest bliski związania się z naszą wspólną bliską koleżanką. Przecież ona była tak naprawdę okłamywana, bo nic nie wiedziała. Nie uda mi się mieć z nimi relacji. Gdyby to był ktoś z zewnątrz, ale nie tak... On też o tym wie. Powiedziałem mu, że jeżeli oni będą razem, to pewnie ja całkowicie odsunę się na bok i zakończę naszą znajomość. A przecież to najbliższa mi osoba! Ona nie wie, co nas łączyło, ile przegadaliśmy, doświadczyliśmy, co zobaczyliśmy i co robiliśmy. Myśli, że byliśmy tylko dobrymi przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, facet pisze na babskim forum, bo uznaje Was za mądrzejsze, cieplejsze. My faceci nie mamy takich grup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiemy krzysiu, ale wszystko się kiedyś kończy słoneczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drwicie z chłopaka, a wygląda na bardzo wartościowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×