Strach z dziecinstwa laleczka chucky ciagla walka

Witam. Mam problem i to duzy. Wiekszosc z pewnoscia uzna to za jakas bzdure albo, ze mi sie nudzi. Ale przejde do rzeczy. Wiec.. Gdy bylam mala (ok 5-6lat) obejzalam w tv fragment filmu Laleczka Chucky (film ogladalam ukratkiem przez uchylone drzwi sypialni rodzicow) tak silnie utkwilo to w mej pamieci, ze do dzis panicznie sie boje tej lalki. Probowalam z tym walczyc ogladajac kazda czesc po kolei (w ciagu dnia).. Owszem, dzialalo.. Ale do poki bylo widno. W nocy mam czasem takie napady paniki ze kazde stukniecie, szelest itp moj mozg odbiera jako CHUCKY.. Wtedy leze w lozku sztywna i prawie nie oddycham. Samo to imie sprawia ze robi mi sie goraco, mam ciarki, puls przyspiesza. Nie wiem co robic.. To juz tyle lat.. :-(

Wyobraź sobie, że są na tym świecie gorsze rzeczy od laleczki Chucky.

musisz sobie uświadomić że to nie istnieje i ci nic nie zrobi wiem jakie to trudne też to miałam z ufo myślałam że mnie porwą minęło to już ale przeniósł się strach na szatana z drugiej strony jak mówię w tedy do boga to mi lepiej po wiem ze jak by co to mnie obroni

Wiem ze sa gorsze rzeczy, ale nie moge sobie z tym poradzic. To juz tak dlugo trwa ze nie mam pomyslow..:-(

A ile masz lat? Mój brat miał tak samo, tylko z inną postacią z horrorów.

ja może nie boje się tak bardzo... ale do tej pory uważam to za jeden z gorszych horrorów nie chcę Cię wpędzać w inne strachy, ale drugi film to Wilczyca niby takie prymitywne, ale bardzo mocno utkwiły mi w pamięci

Obejrzyj Laleczka Chucky V od razu zmieni Ci się strach w radość :) Chucky polerujacy berło rozbawi każdego :D

był taki straszny filmik, z muzyczką na początku, zielony tekst piosenki na czarnym tle, i nagle wyskakiwała twarz tej strasznej kobiety z egzorcyzmów z 1973 :D haha, długie lata obsesyjnie się jej bałam, nie mogłam spać :D a koleżanki jeszcze mi drukowały tą okropną mordę i podrzucały te zdjęcia! Ni cholery nie było mi lepiej po tym! A one tak bardzo chciały mnie wyleczyć terapią szokową:)

Ja mam 20lat. Boje sie jak cholera :-(

Moze mial ktos podobny problem? Jak sobie poradziliscie? Moj narzeczony (caly w tatuazach) zebym sie troche oswoila z ta lalka i przestala sie bac na rece wytatuowal sobie "go" trzymajacego dwa noze. Ale to nie pomoglo (ale i tak chcial to wytatuowac, zanim mu powiedzialam o moim leku). Jakis czas temu ogladalam filmik, ze przebrali karla w Chuckiego i schowali go w takim stojacym bilbordzie za szyba (plakat najnowszej czesci "klatwa laleczki chucky" ktora juz tez ogladalam) obok przystanku pks. I jak ludzie czekali na autobus, lampy zaczyly mrygac w tym bilbordzie, bylo slychac smiech chuckiego i ten przebrany karzel wyskakiwal z nozem i gonil tych ludzi. Przeciez jak mi by tak wyskoczyl to bym dostala zawalu. Masakra..