Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rudami

Matka obwinia mnie o rozpad małżeństwa

Polecane posty

Biorę rozwód z mężem który mnie zdradzał. Jest mi ciężko więc poszłam wyżalić się swojej matce i gorzko tego pożałowałam. Zamiast słów pocieszenia, usłyszałam że to moja wina, że poszedł do innej. Mogłam się bardziej dla niego starać, że ciężko się ze mną dogadać bo mam "konfliktowy" charakter, czyli mam własne zdanie i nie robię tak jak matka/inni chcą, nie daje się przestawiać jak mebel. Bardzo mnie to zabolało. Każda matka powinna wspierać swoje dziecko a nie je dręczyć. Nie mam wsparcia w nikim. Zawiodłam się na mojej toksycznej matce, jest mi strasznie przykro. Nie wiem do kogo z tym pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie usprawiedliwiam twojego męża bo dla zdrady nie ma usprawiedliwienia ale moze twoja matka ma trochę racji jeśli chodzi o ciebie ? może " twoje zdanie " zawsze musi być na wierzchu , może kompromis jest ci obcy ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje twoja matka jest pewnie starej daty i wierzy w nierozerwalność więzu małżeńskiego mimo wszystko może wstydzi się przed ludźmi że jej córka będzie rozwódką i woli żeby twój cię zdradzał niż żebyś się rozwiodła tak czy siak dobrze robisz nie ważne jaka byś nie była mąż nie ma prawa cię zdradzić jak już z tobą nie mógł wytrzymać to powinien się z tobą rozstać a nie puszczać się z jakimś babsztylem na pewno znajdziesz kogoś kto będzie ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie ma racji. Kompromis był obecny w moim małżeństwie ale i tak nam się nie ułożyło. Zresztą już po ptakach tak? Rozwodzę sie. Klamka zapadła, nie ma już co naprawiac, więc po co mówi mi takie rzeczy? Powinna mnie wesprzec słowem nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klamka zapadł rozwód postanowiony ale ...życie bedize toczyło się dalej . a jasli twoja matka widzi w tobie rzeczy o których ci powiedziała - to moze jest coś w tym ? może warto przyjrzeć się sobie żeby drugi raz nie powtórzyć tych samych błędów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i warto. Mimo wszystko wiem, że jeśłi będe kiedyś w kryzysowej sytuacji, nie będe mogła liczyć na nią lecz tylko i wyłącznie na siebie. Z jej ust padła jedynie krytyka, może nawet konstruktywna, ale nic poza tym. Żadnych matczynych uczuć. Tego jej nie zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×