Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kierunek studiów jestem oburzony

Polecane posty

Gość gość

Czy myślicie że kierunek studiów ma znaczenie? Wokół mnie pełno ostatnio inżynierów . To smutne ale gdzie oni się tak naprawdę podzieją? Wszyscy mówią porządny kierunek napewno będzie praca ale gdzie ? Jeśli wiecie to proszę napiszcie Teraz trwa wielki boom na te kierunki. Ludzie męczą się bo są ciężkie podniecają się tym i szczycą z pogardą kpią z lekkich humanstycznych kierunków. A tymczasem praca zależy tak naprawdę od naszego charakteru i znajomości a nie tego co skończyłeś. Ja studiuje politologię i cały czas pracuję zdobywam doświadczenie . I ciągle a co Ty będziesz po tym robił ? A studia są dla mnie lekkie i przyjemne i nie wstydzę się tego co studiuje dyplomu nikt mi nie zabierze. Pozdrawiam rzeszę inżynierów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia inżynierskie dają bardzo dobre perspektywy ale wiele zalezy od tego kto się na nie wybiera. Jeśli ktoś idzie tam z pasji, zainteresowań , przykłada się do studiów to odniesie sukces. Ale jeśli ktoś wybiera się na studia ponieważ są niby przyszłościowe to może się zawieźć. Studia jedynie pokazują ,że dany dzial istnieje. Ale do większości informacji trzeba się dokopać samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz studiowac co chcesz, rybki w aquarium nawet twoja brocha ze sie tak wyraze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaki kierunek humanistyczny lekki, np. etnologia nie jest takim przyjemniutkim kierunkiem, jak się wielu wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak ogólnie to nie ma czegoś takiego, że po czymś nie ma pracy. Po wszystkim jest :). A dlaczego ktoś akurat nie ma iść na coś, bo rynek 'jest nasycony'. Może to jego pasja i akurat ON/ONA akurat dostanie pracę w tym zawodzie, bo będzie zwyczajnie dobry? Dlaczego dobry historyk ma nie dostać pracy, a słaby inżynier niby już tak? Co to ma być? Żeby nie było - akurat ja jestem na studiach inżynierskich :D. i tak, właśnie wybrałam je, bo poszłam za falą - ale pewne rzeczy zrozumiałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po etnologii? Nigdzie, absolwenci tego kierunku są zbyt mądrzy i stwarzają konkurencję dla nieuków na stanowiskach dyrektorskich. A tak na poważnie po etnologii można pracować w muzeum lub innych placówkach kulturalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest z moda, najpierw cos jest fajne, ale jak zbyt duzo ludzi to zauwazy, nastepuje przesyt. Raz sie wszyscy rzucaja na informatyke, raz na humanistyczne, raz na inzynierskie, musi nastapic moment, kiedy kandydatow bedzie wiecej niz miejsc pracy. Grunt to oceniac samemu i nie biec bezmyslnie za tendami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te verde, to polecasz cos niszowego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale jesli faktycznie cie to interesuje, bez sensu studiowac cos, czemu sie nigdy nie poswiecilo wolnego czasu. Ogolnie polecam nie isc na studia, ale to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A np. co niszowego znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teologię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat aby pracować w firmach informatycznych nie trzeba skończyć studiów - szczególnie, że wykładowcy na nich z wiedzą zatrzymali się jakieś 10 lat temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to . Wszyscy teraz są na studiach inżynierskich a humanistyczne be i całe zło świata. Dlatego może jest niewiele ludzi ale dla mnie to plus nie muszą się męczyć i studiować czegoś o czym nie mam pojęcia i nie interesuje mnie a tylko dlatego miałbym iść bo jest "przyszłościowe " a tak naprawdę niewiadomo czy jest. Nic teraz nie jest przyszłościowe . Liczy się papierek może dla zaspokojenia własnych ambicji ale jest. Ps na obecnym stanowisku naprawdę nikt nie patrzy na to co studiuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie wszystko zweryfikuje. może Ci inzynierowie znajda pracę a Wy(my) nie? może będzie odwrotnie wszystko zalezy od wlasnej pracy i odrobiny szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi naprawdę jest wszystko jedno na jakie studia dana osoba idzie. Nie lubię natomiast osób po studiach, które się wywyższają. Sfrustrowanych osób, które oburzają się ,że jedyna praca jaka ich czeka to zmywak. Dotyczy to zarówno studiów humanistycznych ale i inżynierskich. Tak naprawdę to nie jest ważne wykształcenie ale wiedza. Dla mnie o wiele bardziej wartościowa jest pani sprzątająca niż bezrobotny absolwent studiów wyższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wykształcenie nie wiedza, ale spryt jest najważniejszy w znalezieniu dobrej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest macie racje liczy się wiedza i spryt a nie kierunek! Studia to dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dosc bliska mi osoba po ukonczeniu 2 kierunkow na polibudzie - architektura i budownictwo nie moze znalezc pierwszej pracy, doswiadczenie ma - w firmie rodzinnej, ktora kiepsko prosperuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×