Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rzygam randkami..

Polecane posty

Gość gość

Piszę, bo muszę się wygadać... Od 4 lat jestem samotną mamą. Pod koniec ubiegłego roku zakończyłam związek, bo nie widziałam go w perspektywie czasu. Facet niby chciał, a tak naprawdę nie chciał się ze mną związać, a związek na odległość przestał mi odpowiadać - tkwilibyśmy tak w nieskończoność. W lecie spotkałam się z kilkoma facetami. I szczerze powiem - mam dość randek, facetów, emocji związanych z poznawaniem potencjalnych kandydatów, rozczarowań, durnowatych rozmów o d***e marynie z ćwierćinteligentami, którzy się uważają za bóstwa, oczekiwania na telefon, zaproszenie.. Mam tego dość! A najgorsze jest to, że moi znajomi tkwiący w bardziej lub mniej toksycznych związkach martwią się o mnie i ciągle pytają: co u ciebie? spotykasz się z kimś? kiedy ostatnio byłaś na randce? itp. A ja patrzę na ich relacje z partnerami i bardziej chce mi się rzygać. Bo z dwojga złego wolę być sama. Czy to takie trudne do pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wszystko przez to że ty nie w tym segmencie szukasz. Musisz z tym szukaniem zejść o kilka półek niżej. A właściwie to szukaj przy podłodze. Z takim słownictwem, bagażem i środowiskiem szukaj wśród ździchów. Ździchy nie będą do ciebie wydzwaniać (bo nie mają telefonów), ani zapraszać. Ździcho jest prosty w obsłudze, tak jak i ty - to sie spasujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhhhh
jak masz dosyć do po co sie umawiasz? po prostu tego nie rób i juz w czym problem a jak znajomi pytaja to powiedz u mnie ok jestem szczęsliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie. mam 30l, byłam w 4 związkach, oczywiście żaden mi nie wyszedł, z czego też większość to były związki na odległość, jeden facet z mojego miasta ale potem wyjechał za granicę do pracy, a reszta też odległość 200-400km, rzadkie spotkania, ciągle jakieś problemy (np. zazdrosna mamusia, koledzy), więc dałam sobie spokój ze związkami, wolę być sama niż się męczyć. Nie trzeba się martwić o ciążę, nie trzeba się stroić, malować, ani być zazdrosną, po prostu jest się wolną i ma się wszystko gdzieś, nie trzeba się starać dla żadnego faceta. Powiem wam że i tak żaden facet tego nie doceni, nie warto inwestować w uczucia. Jakbym mogła cofnąć czas o 10 lat to bym nie szukała miłości (bo miłości nie ma, teraz to wiem) tylko faceta zaradnego, majętnego, który by się szybko ze mną chciał żenić i bym była ustawiona do końca życia. A tak szukałam miłości, uczuć, nie patrzyłam na to, że facet biedny, niezaradny, i wyszłam na tym jak Zabłocki na mydle. Bo i tak z żadnym z tych których kochałam mi nie wyszło, albo mnie olali, albo wybrali mamusię. Dlatego nie warto inwestować w uczucia, tylko patrzeć na faceta bardziej "materialnie". A na randki chodzić i szukać faceta też już mi się nie chce, bo skoro przez tyle lat chodziłam a wciąż jestem panną, mimo że naprawdę nie jestem brzydula, to widocznie nie jest mi to przeznaczone. Przestałam się malować, stroić, ubieram się jak chcę, wychodzę z domu normalnie bez makijażu i mam wszystko w nosie. Nie muszę się martwić o ciążę, nie muszę spełniać niczyich zachcianek w łóżku, być zazdrosna o kolegów, mamusię czy inne kobiety. A dzieci i tak nigdy nie chciałam mieć więc nie mam wścieklizny macicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diagnoza: - nie nadajesz się do związku. Źle wybierasz. Jesteś zbyt zwyużywana. Rada: - zasychaj w staropanieństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahahah i niech ktos powie ze kobiety nie maja nasrane w mozgu.....ale jak sie ma tampon zamiast zwojow mozgowych to tak jest........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też byłem przez jakiś czas niechętna na randki, ale poznałam fajnego faceta przez www.dyskoteka.co i trafiłam w 10! teraz już mieszkamy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×