facet żartuje przy osobach trzecich, a we dwójkę

jak na chwilę zostaliśmy sami przy stoliku, to spuścił oczy. przy znajomych jest pewny siebie, rzuca też aluzje. jak zostaliśmy sami na obiedzie, to już kolejny raz zauważyłam u niego coś takiego. przy znajomych też dotyka mnie, niby przypadkowo, jak zostajemy sami - nigdy. podobam mu się ? :)

myślę sobie, że może dlatego tak spuszcza wzrok, że jest nieśmiały, a mu się podobam. ale czasem już nie wiem co o tym myślec, może źle interpretuję sygnały :)

nie nie ma audytorium zeby odstawiac cyrk a boi sie oceny obcych, ktorzy ewentualnie moga sie pojawic, to wszystko

ale mi odpowiedziałeś :D może taka odpowiedź, jakie pytanie ..:) po prostu nie wiem, czy po 30tce nadal można być nieśmiałym i tak się zachowywać wobec kobiety, która mu się podoba. ale w sumie, jeśli dobrze interpretuję sygnał, to jest w tym zachowaniu coś słodkiego :)

Albo poprostu robi to na pokaz...

może i tak :) wtedy gra pokazowo usiedliśmy we dwójkę przy stoliku, znajomi byli jeszcze w drodze /nigdy nie zostajemy sami, to był drugi raz/ spojrzałam na niego z odległości 40 cm dzielącego nas stolika i tak uciekł oczami w dół, że aż mnie to zastanowiło.

Cieżko powiedzieć, ale jedyne co wiem, to nie korzystaj z opinii tego forum... Moze zbyt go zjadasz zwrokiem to sie płoszy hehe

heh, masz rację. moje rodzeństwo mówi, że w ogóle nie powinnam wchodzić tu, ale czasami jak nie wiem gdzie zapytać, to robię sobie tę krzywdę i wchodzę tu :p no cóż, jeśli tylko będzie spuszczał wzrok przy mnie zamiast zaproponować kino czy park, to niewiele z tego wyniknie.

up

jak mam się przekonać, skoro on jest nieśmiały?

"Rzuca aluzje, jest zabawy, dusza towarzystwa" i ty taka osobe nazywasz - niesmiały??. Eghh

no dobra, poddaję się nie wiem o co mu chodzi, przy osobach trzecich zachowuje sie śmiało, a przy mnie - nieśmiało, ale w sumie racje macie, to bez sensu, że tu pytam. nie zaprosił, to wystarczy, nie ma co sie zastanawiac. sorry za zaśmiecanie i tak juz zasmieconego forum/

Poprostu ty zrob krok do przodu i sama go nakierun na to co oczekujesz... Zamiast rozkminiać, moze jest niesmiały... Naprowadzaj... Nie kazdy facet wie czego kobieta oczekuje...