Gość annabelle25 Napisano Wrzesień 29, 2014 Witajcie! Jestem po ciężkiej rozmowie z przyjaciółką. Byłyśmy dzisiaj w second handzie i ... ukradła pare rzeczy. Przyłapałam ją na tym - nie ukrywam, byłam "troszkę" zdziwiona. Przyznała mi się, że jak tam chodzi to MUSI coś ukraść, bez tego nie potrafi wyjść z tego sklepu, ale TYLKO TAM tak ma, jak idzie do zwykłego spożywczaka, jest u kogoś w domu czy gdziekolwiek indziej to tak nie ma. Co robić? Jak jej pomóc? Mówiła, że ma straszne wyrzuty sumienia jak to robi ale nie może się powstrzymać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach