Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Umowa o prace a ciąża

Polecane posty

Gość gość

3 tygodnie temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży i niestety ale ze względu na mdłości i ciągłe wymioty musiałam się przyznać o tym fakcie pracodawcy. Pracowałam na umowę zlecenie i zostałam zwolniona. Teraz znalazłam pracę na umowę o pracę na okres 3 miesięcy i tu rodzi się moje pytanie: Czy wypada, po kilku dniach w nowej pracy, przedstawił zwolnienie lekarskie? Nie oceniajcie mnie, nie jestem jedną z tych kobiet, które nikczemnie wykorzystują byle siedzieć w domu i pobierać za to kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na Boga, to kim jesteś, skoro chcesz zrobić to o czym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12 t.c. nie przyznawaj sie o niej, dopiero od tego momentu jesteś chroniona. Raczej nie liczylabym że wrócisz do tej pracy po macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, w sumie to czym ja się przejmuje :) Wystarczył jeden komentarz żeby wiedzieć, że ludzie to ch***. Ktoś inny nawet nie zastanawiałby się nad tym, a ja mam wyrzuty sumienia?! Je*ać to <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest chroniona do 12 tc. tylko jeśli umowa kończyłaby się normalnym biegiem przed tym terminem, jeśli umowa ma termin zakończenia po 12 t.c. to można powiedzieć i wcześniej. Tyle że, autorko, powiedz szczerze że skoro wiedziałaś że do pracy się nie nadajesz i w ogóle nie powinnaś rezygnować, to jednak uczciwe nie było. Ja miałam podobnie, zrezygnowałam z pracy na umowę-zlecenie ze względu na warunki, zatrudniłam się w innej firmie- ale miałam zamiar pracować, a szefowa była o ciąży poinformowana. Mówiłam też o komplikacjach w poprzedniej ciąży, o tym że jest ryzyko że się powtórzą ale pracowałam dopóki było ok- na ile mogło, nudności, wymioty i senność to jednak normalka... Czułam się w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×