Możliwość ciąży. Sprzeczności...

Cześć Kochane, sprawa wygląda tak, może śmiesznie, ale jakaś nadzieja... Miesiączka była od 4-8 września, 21 miała być owulacja, ale nic poza kłuciem jajników nie było. Temperatura obniżona, żadnego śluzu, hmm. Może to taka "cicha" owulacja, nie wiem już sama. Od 23-28 uprawiałam seks bez zabezpieczenia, 24/26/28 - był spust do środeczka. Niby za 6 dni mam dostać miesiączkę, ale ostatnia mi się lekko spóźniła, co dziwne, bo mam regularne cykle. W sierpniu miesiączka też była od 4-8 i z lipcem to samo. Aktualnie mam na majteczkach biały śluz, myślę, że to najprędzej resztki spermy, ale szczerze w to wątpię, bo gdyby "tam" długo była, to chyba wymieszałaby się ze śluzem i przybrała odcień lekko przeźroczysty... Jakakolwiek grzybica odpada, wszystko jak najbardziej w porządku. Kobietki? Czy jest jakaś szansa na zajście w ciąże ? Tak, wiem, niby dni niepłodne, ale ta owulacja mnie zastanawia...