Dziecko jest zaflegmione kaszle i żyga

Jak mu pomóc? Ma 4 lata nie wysmarka noska bo jest genetycznie upośledzone Nie da sobie odciągnąć kataru bo jest histeryczne i całą swą energie kieruje przeciwko pozbyciu się wydzieliny Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale podałam nurofen by zbić temperaturę 39 Może lepiej było nie zbijać-organizm się bronił Na kaszel nic nie pomaga-nie wiem co robić

Nurofen nie zaszkodzi, najlepiej isc do lekarza

Ale co zrobić by noc przetrwać? Było już płukanie gardła czy raczej picie septosanu który służy do płukania-ale lepsze to niż nic. Było już psikanie gardła rozmaitościami z apteczki Był nosek nasivinem kropiony Były inhalacje z soli bocheńskiej i z mukosolvanu do godz.17 Były herbatki z ziól co ich bakterie nie lubią Były niebotyczne ilości witaminy c i w naturze i w suplementach Był lipomal i nurofen A i tak noc będzie nieprzespana bo wydzielina nadal tam jest dziecko kaszle i rzyga i krzyczy

Moze oklepywanie pleckow? A na katar jakies silniejsze krople jak xylometozolin (tak chyba sie nazywaja) lub inne.