Co za męczarnie ...

Siedzę w robocie, myśląc wciąż o dupceniu, kootas co chwila staje jak sekwoja. I jeszcze jak debil katuję się filmikami z netu. Jak mi się strasznie chce

Biedactwo, mamy Tobie współczuć czy poradzić robótki ręczne??:P

Może się "samo zrealizuj"? :D na chwile Ci przejdzie :P

od zawsze chciałem się nauczyć takich robótek ręcznych

Cześć Lubię:) brakowało mi Twoich ust na avatarze:D Naju- wpadaj do mnie na korepetycje..przynieś z sobą "szydełko":D

Odciski mam na prawicy wielkości śliwek od tej samorealizacji, więc dziękuję bardzo, nie skorzystam :( Na lewicy odciski jakby mniejsze, ale jakoś nie umiem się nią dobrze posługiwać.

Mówisz, że lewicą zamiast góra , dół- jest Bok, bok, bok....ok wybacz- głupie myśli mnie od rana się trzymają:D poproś koleżankę z biura, albo pana z recepcji:D może ofiarują pomocną dłoń:D

Recepcji brak, koleżanek w pracy też, pani od podlewania kwiatków przychodzi dopiero jutro. No i brzydka jest niczym przysłowiowa noc listopadowa. I nie bok bok, tylko tak jakoś niegramotnie.

Ja też lewą nie lubię:) A prawej mojej Tobie nie użyczę, bo mi samej się przydaje czasami:P Gościu, a co Ty do nocy listopadowych masz?? 23:55 w listopadzie się urodziłam i bardzo pięknie było:)

Akurat bo pamiętasz, jak było w tę noc. Ciśnienie osiąga poziom 105%. Jak w reaktorze na K-19 :O

Jednak muszę nieco spuścić z krzyża :(

Zabezpiecz te odciski! No ewentualnie na obcego możesz :D Jest też opcja zakupienia sztucznej cipki :D ale to to jakieś takie żałosne :O

Ciebie tez miło widzieć Słodka - znaczy oficjalnie :) bo po kryjomu czasem sobie czytam co tam skrobiesz :)