Czy jeśli udowodnię w sądzie, że jestem psychiczny to zwolnią mnie z alimentów?

przecież nie będę płacił jakiemuś pasożytowi za puszczenie się, muszę jakoś sfingować żółte papiery...

nie zwolnią cię , będa cie scigać cały czas.

nie zwolnią Cię, nawet jeśli nie będziesz miał z czego płącić i będą płacić za Ciebie to będziesz miał coraz wiekszy dług w wyokości tych alimentów. Sorry stary ale tak czy inaczej musisz płacić

Możesz nie płacić, dziecko przeżyje i po prostu będzie miało na ciebie wy>>je>>bane ale wtedy będziesz spalony tak jak każdy dłużnik alimentacyjny, twoje konto zapozna się z komornikiem, a własność o ile taką posiadasz (choć nie sądzę bo ciemny z ciebie bykol) pójdzie w końcu pod młotek. Może nie jest zbyt rozgarnięta skoro się z tobą zadała ale dziecko jest, samo się nie zrobiło i to na nie są przeznaczone alimenty, a nie na nią. Pewnie myślisz tak jak inni skrzywdzeni alimenciarze że ona za te grosze żyje z dzieckiem cały miesiąc, jeździ na wczasy 3 razy w roku i jeszcze stawia piwo połowie osiedla w każdy weekend? PS. jeśli chodzi o unikanie alimentów to mężczyźni odstawiaja takie cyrki, że sąd będzie miał z ciebie ubaw po pachy choćbyś udawał małpę to i tak wszyscy wiedzą po co to zrobisz. Jeśli jestes chory na tyle że nie możesz zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych dziecka które spłodziłeś, bo chyba cie nie zgwałciła, to powinieneś być w zamkniętym ośrodku.

nie, przyznaja ci rente i opiekuna prawnego. renta podzielisz sie z progenitura a opiekun prawny zrobi sie w hooya jak bedzie chcial :)

zastanow sie zolte papiery - to przechlapane do konca zycia stracisz prawo jazdy pracy nie znajdziesz i nic nie zalatwisz w urzedzie sam musi byc opiekun przy tobie nie wezniesz kredytu itp to gleboko sie zastanow lepiej placic i dac spokoj a jesli ona kupuje piwa dla wszystkich to moze ona tez pije i zaniedbuje dziecko mozna sie starac o pozbawienia praw rodzicielskich i dziecko bedzie z toba to ona musi placic .