Czy studia naprawdę są takie straszne?

Zaczynam filologie angielską i po przeczytaniu wielu wątków na forach mam już prawie fobie:/ boję się tam iśc, wszyscy piszą, że strasznie, że pytają, że w ogóle masakra..

sa upiorne nikt cie nie chce glaskac po glowce, traktuja cie jak dorosla osobe, dziala zasada albo sie nauczysz albo wylatujesz bo to nie obowiazkowe gimnazjum nic tylko sobie w leb strzeloc ;)

:O

studiuje anglistyke i nie masz się czego bać, owszem łatwo nie jest ale szybko przywykniesz do języka wykładowego, tak jak osoba wyżej napisała albo się nauczysz albo wylatujesz, niestety ale nikt sie tak nie cacka ;) poradzisz sobie jeśli będziesz uczyć się systematycznie, ja też się bałam i początki były trudne a teraz ide już na trzeci rok ;)

dzięki, trochę mnie uspokoiłaś

studia to turbo upierdliwa średnia szkoła - rózńi się tylko podejściem - w średniej to ciebie męczył nauczyciel a n studiach ty nauczyciela w sesji :D a no i stresik że wylecisz :D ale to tylko na pierwszym roku później już się nie da tak łtwo wyjebać kogoś - sa repety i wznowinia itp