Majątek dla niechcianego wnuka

pitolicie od rzeczy, dziadek odzyskał wnuka- okej, ale przez swój błąd teraz straci dwoje wnuków:/ , to tak jak murzyn zrobił swoje, murzyn morze odejść:/ zamiast z cementować na powrót rodzinę tylko robi zamieszanie. Mnie też byłoby przykro. xxx czyli dziadek musi najpierw pogodzić się z faktem, że spłodził samych materialistów. no... miło tak przed śmiercią, pozazdrościć!

a tacy jesteście pewni że ten nowiusieńki wnuczek nie jest chciwy i tylko nawiązał kontakt z dziadkiem żeby go oskubać? łatwo mu poszło:D

gość dziś a tacy jesteście pewni że ten nowiusieńki wnuczek nie jest chciwy i tylko nawiązał kontakt z dziadkiem żeby go oskubać? łatwo mu poszłosmiech.gif :) Szczerze? :P Za tą krzywdę na jego matce wnusiowi się należy. Poza tym to nie jest nowy wnusio, tylko wyrzucony z domu jak jeszcze w brzuchu siedział, bo się nie poronił, ani matka go nie wyskrobała. Przepraszam bardzo, ale jeśli ten wnuk okaże się chciwcem, to nic dziwnego po numerze dziadka i nic nowego :) Przecież to rodzinne.

Czyli lepiej mieć dziadków głęboko w poważaniu . Zamiast tracić czas na spędzaniu z nimi , lepiej budować swoje życie by nie obudzić się kiedyś z ręką w nocniku. Olać spacerki po zoo i te hamburgery z maka:D Dobrze że im w gardle nie stanęły po słowach dziadziuńcia ukochanego toć wykosztował się stary piernik!

Ciekawe czym mu ten chłopak zaimponował.

Sytuacja wygląda tak, dziadkowie wybudowali rodzicom dom (który już ojciec przepisał na nas po połowie) dziadek już dawno przepisał na mnie i na mojego brata po 20% firmy a kuzynowi zamierza nie dość że da dom, kupił auto, opłaci studia i prawko to jeszcze da mu 60% firmy

Skoro tak to niestety , ale przełknijcie tę pigułkę i żyjcie dalej, najważniejsze że macie dach nad głową zapewniony i udziały w firmie. Dziadek jednak nie okazał się aż tak do końca niesprawiedliwy. Cieszcie się z tego co już dostaliście .

>>>>czyli dziadek musi najpierw pogodzić się z faktem, że spłodził samych materialistów. no... miło tak przed śmiercią, pozazdrościć!<< Dziadek nic nie spłodził, na pewno nie wnuków.

Jak można być tak pazernym na te pieniądze?

Chłopaczyna tyle lat nie miała rodziny a teraz jak ma to komuś się to nie podoba, że wnuk dostanie coś od swojego dziadka, te parę groszy.

Trzeba być pazerną świnią.

Tym bardziej, że tamten twój kuzyn odwiedza bezinteresownie człowieka (który się go wyparł) a to godne szacunku.

Spotkałam dzisiaj rano koło godziny 9 dziadka w centrum handlowym, to co zobaczyłam było dla mnie szokiem i do tej pory jest. Widziałam jak kuzyn przymierza najdroższe ubrania a dziadek mu potem za to płacił. Myślałam, że szlag mnie trafi jak to zobaczyłam, ten chłopak ewidentnie wykorzystuje starszego człowieka i gra na jego uczuciach. Co robić w tej sytuacji? jak postąpić?

Jakie hieny. Jeszcze człowieka szpiegują. Posłuchaj tępa dzido- dziadek może robić ze swoimi pieniędzmi co mu pasuje. G****o ci do tego- pasożycie.

Mnie interesuj***ardziej co innego?, z tego co widzę to ten chłopak jest ciągle nastawiany na branie a starszy człowiek (nie wiadomo co nim kieruje) daje mu na to pieniądze. Jestem w ciężkim szoku

Szok nic nie pomoże. Takie macie geny.

Wiesz autorko, ja mam tylko nadzieję, że twój dziadek przejrzy w końcu na oczy i odwoła te darowizny , które uczynił na waszą rzecz. Jesteście zwykłymi chciwymi pasożytami i nie posiłkuj się tu jakimiś uczuciami wyższymi, bo zwyczajnie nie wiesz co to znaczy. Dziadkowi życzę rozsądku, bo tobie to już nic nie pomoże.

Też by mi było przykro jakby rodzice czy dziadkowie pominęliby mnie w testamencie.

Dajmy sobie spokój. To jest czysta prowokacja. Co to za zwyczaje, aby majątek przepisywali dziadkowie. Gdzie ma rodziców, co zrobili przez całe swoje życie. Też pewnie czekali na gotowe i taka plaga się mnoży z pokolenia na pokolenie.

Dzisiaj byłam u dziadka, poszliśmy tam wszyscy, ja, brat, mama i tata, rozmawialiśmy z dziadkiem co on wyprawia i dlaczego tak bardzo zależy mu na tym, by tak utrzymywać praktycznie z obcym chłopakiem kontaktów. Matka nawet krzyknęła mu wprost ,,Ten chłopak Cię wykorzystuje finansowo, nie widzisz tego'' a dziadek też jej odpyskował ,,Jesteś tylko żoną mojego syna, nie wtrącaj się, poza tym jak twoje dzieci coś dostawały to nie protestowałaś''. Zabolało to, i mnie, i brata. Z tego co wiem to dziadek go wziął dzisiaj do centrum handlowego, obiad a potem jeszcze razem byli w kinie.

Ale telenowela