blagam co robic pies ma tasiemce..maly szczeniak..czy jechac do weta

moja znajoma wziela psa od kogos szczeniaka i on na tylku tak chodzi zamiast na nogach i nie moze zrobic kupy....az dzis zrobil i wylecialo pelno takich białych glizd z niego... mowie wam myslalam ze rzygne.. co robic?? dzwonic do weta czy wystarcza tabletki na odrobaczenia>>

A ty co robisz jak chorujesz?

DO WETERYNARZA KONIECZNIE

Musisz go wziąć do weterynarza, bo to brzmi poważnie. Szczeniak prawdopodobnie nigdy nie był odrobaczany, nie wiadomo czy poprzedni właściciel zrobił mu komplet szczepień, itp. To może nawet zagrażać jego życiu. Biegiem do lekarza!

do veta po tabsy na odrobaczenie i to migusiem! Pies może nie przeżyć jeśli jest takim strasznym stanie! Jak to całe twarzystwo zacznie zdechłe wychodzić...

nie dotykaj psa autorko nie dotykaj go bo zarazisz sie tasiemcem wystarczy ze pchly ma i polkniesz jedna z powietrza to juz masz tasiemca.. nie dotykaj go..ostrzegam bo sie zarazisz tym syfem do tego psiura,.

ale pierdzielą te kretynki :D Pies wcale nie jest w złym stanie tylko go dupsko swędzi od tych robali i dlatego tak chodzi. Niestety przy odrobaczaniu będzie srał tymi robalami aż ich wszystkich nie wysra (bo co ma innego z nimi zrobić?). Ostatniej wypowiedzi z pchłami aż nie komentuję, bo to idiotyzm. Od dotyku zarazić się tasiemcem... Uważaj na ludzi w tramwaju bo skąd wiesz, czy sąsiad nie ma robali? :P Połykanie pcheł też śmiechu warte... Tak czy inaczej psa należy zabrać do weterynarza, opowiedzieć co się dzieje i zrobić podstawowe badania i szczepienia, więc wet obowiązkowo!

kretynka debulka idiotka jasne ze od pchel sie zaraza czlowiek tasiemcem bo pchly przenosza tasiemca debilu.... i jak polknie pchle to niestety moze sie zarazic

pchli tasieiec, taki cuda tylko na kafe.Za takie debilki lubię to forum, w realnym świecie ich nie mam gdzie oglądać.Leć do weta po tabsy, odrobaczyć i po sprawie.

To nie tasiemce, ale glisty, człowiek moze się wszedzie zarazić jak nie myuje rąk, wieć bez paniki.Jak w domu jest dziecko, takie małe raczkujące to sie na bank zarazi, ale i wrzedszkolu co 2 ma glisty , więc też bez paniki.

tasiemiec to takie białe ziarenka ryżu w kale, białe robaki to glisty. bez paniki. musiałabyś go lizać po tyłku, żeby sie zarazić. nie mniej taka ilość robaków u szczeniaka... zaraz będzie anemia. szybko do weta. zwykła tabletka na odrobaczanie nie wystarczy, trzeba kilkakrotnie pod kontrolą weta, bo najpierw trzeba zabić robaki, potem kolejne, potem te, które wylęgną się ze złożonych jaj, jeszcze raz...

glisty mogą nawet zatkać jelito, zwłaszcza u szczeniaka. nie lekceważ tego.

ja bym na twoim miejscu nie szukała porad na forum tylko od razu jechała do weterynarza. Po co piesek ma się męczyć z tasiemcem. My z naszym psiakiem jeździmy do weterynarza http://lecznicachylonia.pl . Na początku zrobiliśmy pieskowi kompleksowe badania, odrobaczanie i szczepienie przeciwko wściekliźnie i innym chorobom. Na szczęście naszemu pieskowi nic nie jest, jest zdrowy. Obyś w porę poszła do weterynarza ze swoim pieskiem.