Uwalilam dzis po raz trzeci egzamin na prawko

Wiecej tam nie pojde. Najwidoczniej jestem glabem drogowym. Do tej pory nie oblalam zadnego egzaminu, a na prawko juz trzeci raz. Moja samoocena spadla ponizej zera. Za pierwszym razem uwalilam za brak znajomosci pokretelek, nie wiedzialam czym sie odparowuje szyby. drugi raz byl dziwny, przejechalam cala trase ale babka stwierdzila, ze za malo patrzylam w lusterka i w wazkich uliczkach jechalam za blisko prawej strony. No a dzisiaj to byla prawdziwa masakra, moj instruktor musial zareagowac :( Normalnie spalam sie ze wstydu. Juz w zyciu nie usiade za kolko. Tez czuliscie sie po oblanym egzaminie jak czlowiek polwartosciowy? Na ulicach korki jak cholera, kazdy ma prawko a ja jedyny glab drogowy nie moge zdac!

szczerze powiedziawszy specjalnie niektórzy uwalają żeby więcej zarobić mojemu ojcu zachciało się jeździć na tirach więc zaczął robić prawko na tiry gdzieś za daleko podjechał i facet go oblał przy czym powiedział z uśmieszkiem że i tak do niego wróci ojciec się wkurzył i zwyzywał dziada i ode chciało mu się tirów może spróbuj w innej szkole

musisz jeszcze poćwiczyć, ja zdałem prawko za 7 razem w Warszawie

Ja wlaśnie bym chciała zapisać się na prawko ile teraz jest pytań?

Nie ma co probowac w innej szkole bo oblewaja mnie w centrum egzaminacyjnym. Poza tym wpierniczylam w to juz tyle kasy, ze chyba pasa zaczne zaciskac. Wydaje mi sie tez, ze z wyjatkiem drugiego egzaminu wina lezala ewidentnie po mojej stronie. Stres mnie oglupia :( Twojemu ojcu szczerze wspolczuje, dobrze chociaz, ze dziada zwyzywal :D

Za 7 razem, czyli nie zawsze jest tak latwo. Mi sie wydaje, ze oprocz mnie wszyscy zdaja z palcem w d***e. Ja musialam odpowiedziec na 50 pytan, ale ja zdawalam w Belgii. I to mnie tez wkurza, teorie po niderlandzku zdalam za pierwszym podejsciem a praktyki nijak przejsc nie moge.

ja tez myslalam tak jak ty :) zdalam za 4

może jakieś tabletki uspokajające

Cwiczyliscie prywatnym autami czy tylko ze szkola jazdy?

Tez myslalam o tabletkach uspokajajacych ale boje sie, ze mnie zamula i zrobie z siebie jeszcze gorsza idiotke. W moim przypadku to raczej problem natury psychologicznej, nie potrafie znosic porazek, bo wydaje mi sie, ze jak cos schrzanie to kazdy mysli ´o boze co za dziecko wojny´. Przez to oczywiscie jeszcze bardziej sie nakrecam i wychodza mi takie piekne rezultaty.

kolega 7 lata jedzi bez prawka w końcu poszedł i 4 razy zdawał niezdał i dalej jedźi bez prawka popros boga i aniołow strózóa zeby zdac

Od kiedy wprowadzili te cholerne kamery w aucie to nawet za loda nie da się zdać :)

A ja zdałam za 15 razem a to dlatego że zamiast się uczyć obciągałam lewarka swojemu ukochanemu instruktorowi.

ja zdałam za 3 razem ale jeździć to nie bardzo :-) jezdzę ciągle tą samą trasę i to jest dobrze.

Jak koń z klapkami na oczach :D

Tu jest strona z testami, materiałami i wyszukiwarką instruktorów http://www.twojeprawko.com.pl Wejdź sobie na nią, poszperaj, poucz się, skorzystaj z symulatora jazdy, a na pewno zdasz.