Na Wyspach najwięcej niewolników z Polski i Rumunii

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba zgłaszanych przypadków handlu ludźmi, niewolnictwa i pracy przymusowej. Duży odsetek wśród ofiar stanowią Polacy. National Crime Agency (NCA) - brytyjska agencja ds. walki z przestępczością zorganizowaną - podała, że w minionym roku zgłoszono 2 744 przypadków handlu ludźmi, niewolnictwa i pracy przymusowej. Eksperci z NSA zaznaczają jednak, że może być to wierzchołek góry lodowej. Zdaniem specjalistów, cytowanych przez BBC, obcokrajowcy coraz częściej są wabieni na portalach randkowych, a także serwisach rekrutacyjnych. Najwięcej - bo 307- ofiar pochodzi z Rumunii. Na drugim miejscu są obywatele z Polski i Wielkiej Brytanii. NCA zauważa, że otrzymała m.in. więcej raportów ws. seksualnego wykorzystywania dzieci - wzrost z 38 do 128 - co miało związek z głośną sprawą w Rotherham. Wśród innych przestępstw było wiele przypadków m.in. zmuszania dorosłych do prostytucji, pracy, służby domowej, a także do popełniania przestępstw, takich jak wymuszanie świadczeń socjalnych. Liczba ofiar wg kraju pochodzenia: Rumunia - 307 Polska - 239 Wielka Brytania - 193 Albania - 192 Nigeria - 158 Słowacja - 143 Wietnam - 138 Węgry - 136 Litwa - 104 Tajlandia - 89

Jak by do tego doliczyć Polaków którzy tyrają za niewolniczą stawkę (6,50-7 f brutto) i mieszkają po kilku na pokoju na dmuchanych materacach to okaże się że problem dotyczy 50 % , kolejne 40 % standard życia ma trochę lepszy dzięki benefitom , no i ostatnie 10% to radacy którzy dochód roczny zaczynają od £50 000 brutto i w górę , to dopiero daje szansę na normalne życie w UK !