Pogadajmy o tatuażach

Witam wszystkich. Widziałam kilka tematów gdzie ludzie pisali o swoich tatuażach i pomyślałam, że moglibyśmy trochę to rozwinąć. Opiszcie jakie style lubicie, co macie, co planujecie, może macie, skąd bierzecie pomysły itd. Może macie jakieś zabawne historie? Dla mnie tatuaże to hobby - interesuję się tematem, historią, nowinkami, bardzo podoba mi się to jak wyglądają wytatuowane ciała - dla mnie to sztuka sama w sobie. Jednocześnie mam awersję do niektórych "trendów" (np. nie lubię małych wzorów). Piszcie :)

ja mam narazie tylko dwa . pierwszy zrobilam sobie jak bylam na imprezie u znajomych i sie troszke za duzo napilam a ze kolega umial tatuowac i mial maszynke akurat to wpadlam na pomysl zeby mi cos wytatulowal . nie mialam pomyslu co a ze ciemno bylo i na niebie byly gwiazdy to powiedzialam zeby mi gwiazdki zrobil . nastepnego dnia nie moglam w to uwierzyc ze pozwolilam mu zeby mi tatuaz zrobil bo on tez cos wypil i nie wyszlo to az tak fajnie ale jak sie zagoilo poszlam normalnie do studia i poprawilam ten tatuaz. rok pozniej zrobilam sobie nastepny znak pokoju po chinsku bo uwielbiam chinskie tatuaze a teraz za dwa tygodnie bede rodzic i sobie imie i dzien urodzin mojej ksiezniczki wytatuluje. ogolnie zawsze bylam tego zdania ze tatuaze nie musza miec dla mnie jakiegos specjalnego znaczenia bo mi sie po prostu same w sobie podobaja i to po prostu kocham . a teraz skoro coreczke bede miec to bedzien ten tatuaz mial jednak jakies znaczenie dla mnie.

Zabawna historia z tymi gwiazdami - ryzykowna, ale zabawna. Też nie wierzę, że tatuaże muszą mieć jakieś specjalne znaczenie - moje mają bardzo luźne i wszystko można sprowadzić do "bo tak mi się podobało".

no ja tez . robilam je bo mi sie podobaly i tyle. a gwiazdki teraz ladnie wygladaja . napewno duzo lepiej niz pierwszego dnia jak je mialam

też musiałam tatuaż poprawiać, ale to akurat była wyłącznie moja wina.

Ok, może ktoś wypowie się na temat co myślicie o dużych tatuażach u kobiet?

up

a ile oni sobie liczą przeciętnie w tych salonach za wykonanie tatuażu wielkości paczki papierosów w czarnym kolorze?

zależy od ilości detali, ale w okolicach 100 pewnie sie zmieścisz (zakładając, że chcesz tylko linie, bez cieni itd).

a jest jakiś godny polecenia salon w Łodzi? (w sensie czy igły maja sterylne, zeby nie podłapac jakiegos badziewia itd)

o to się nie martw, igły powinny być wyjmowanie przy Tobie, wszystko musi być sterylne jak u dentysty. Jeżeli chodzi o jakość samych tatuaży - Hard to Forget jest chyba najlepsze

Obrzydliwe !!!! To jest obrzydliwe .U kobiety to oblesne .Odbiera kobiecość .Kobieta staje się babochlopem .To wstretne .

w takim razie nie wchodź na ten temat - ja czuję się bardzo kobieco wytatuowana :)

gość dziś Obrzydliwe !!!! To jest obrzydliwe .U kobiety to oblesne .Odbiera kobiecość .Kobieta staje się babochlopem .To wstretne . X W ogóle sie nie wychylaj z takim tekstem ,idz na forum swojego kółka różancowego i tam im wal taki pier.doły.

gość dziś Obrzydliwe !!!! To jest obrzydliwe .U kobiety to oblesne .Odbiera kobiecość .Kobieta staje się babochlopem .To wstretne . X W ogóle sie nie wychylaj z takim tekstem ,idz na forum swojego kółka różancowego i tam im wal taki pier.doły.

to zębów też nie naprawiasz?

up

Obrzydlistwo .Rozebralem kiedyś laske a tam tatuaże .Fuj odeszla mi ochota .Wylgalem się ze zle sie czuje .Dzwonila bo glupi dalem jej numer .Ale nie wiedzialem ze jest taka pomazana .Ustawilem w telefonie blokadę jej mumeru i mam spokój .Cholera paskudny to był widok .Jak pomyślę to robi mi sie jeszcze dziś niedobrze.

Póki co mam mam jeden na nadgarstku , w tym roku robię na stopie a w przyszłym na karku . Uwazam, że akurat tatuaże jak i piercing są sprawą tak osobistą i indywidualną, że ludzie NIE MAJĄ PRAWA KRYTYKOWAĆ innych za to co robią z własnym ciałem !

powklejajcie jakies fajne wzory

musiałabyś napisać jaki styl Cię interesuje, bo jak np. photo-realism to nie zainteresuję Cię raczej tradycjonalnym :P

mi sie podobają jedynie tatuaże na stopach i ramieniu, mogłabym mieć tam tatuaże ale jednak sobie raczej nigdy nie zrobie bo chce wyglądać poważnie i lepiej być chyba jednak nie pomazanym tuszem

Mądra jesteś .Tak trzymaj :-)

Poważnie można wyglądać również z tatuażami - wszystko zależy od ubrania. Twój argument o "chyba lepszym nie byciu pomazanym tuszem" też mogłaś sformułować w bardziej kulturalny sposób. Pomazane to są ściany w przedszkolu - tatuaże to sztuka, ludzie którzy je wykonują uczą się tego latami, wielu z nich to prawdziwi artyści. Trochę szacunku dla nich, bo to bardzo "niepoważne" w ten sposób wyrażać się o tak ciężkim fachu. Przeciętny ludek nazywający tatuaże "mazaniem" nie potrafi nawet narysować prostej kreski na kartce.

Sam mam wiele tatuaży, ale laska z tatuażami jest obleśna

to się nazywa hipokryzja ;)

Ktos kto nie lubi tatuazy nie powinien wcale wcinac sie w dyskusje .Tatuaz to antyczna sztuka zdobienia ciala.Tatuaz moze naprawde byc przepiekny!Oczywiscie nie mowimy o tych robionych w wiezieniu dziarganych igla!Ja mam 3 tatuaze ,z tego jeden nacale plecy ,jest boski,przepiekny to raczej obraz ,dzielo sztuki!Jak jestem na plazy to nie ma faceta zeby sie za mna nie obejzal z podziwem

Poważnie można wyglądać również z tatuażami - wszystko zależy od ubrania. Twój argument o "chyba lepszym nie byciu pomazanym tuszem" też mogłaś sformułować w bardziej kulturalny sposób. Pomazane to są ściany w przedszkolu - tatuaże to sztuka, ludzie którzy je wykonują uczą się tego latami, wielu z nich to prawdziwi artyści. Trochę szacunku dla nich, bo to bardzo "niepoważne" w ten sposób wyrażać się o tak ciężkim fachu. Przeciętny ludek nazywający tatuaże "mazaniem" nie potrafi nawet narysować prostej kreski na kartce. x nie każdemu muszą podobać sie tatuaże jak wam, każdy może mieć swoje zdanie i nie musi piać z zachwytu nad waszymi tatuażami

Skoro nie lubisz tatuazy to po co wcinasz sie w dyskusje?

uszanuj zdanie innych, dla ciebie to sztuka a dla mnie brudzenie skóry mimo że pare wzorów mi sie podoba to jednak sobie ich nie zrobie bo nie chce wyglądać jak osoba niepoważna albo z kryminałów