jak nakręcić żonę na seks??

Witam, mam problem tak jak i wielu z was. Nie jestem jeszcze z moją partnerką w oficjalnym związku, ale były takie plany. Łączy nas rodzina zastępcza, którą prowadzę dla swojego rodzeństwa. Gdy ją poznałem, wydawała się idealna, wesoła, miła, lubiła się przytulać i pokochałem jej ulubionego misia. Tak dużo nas łączyło. Co do tematów intymnych, to początki były cudowne. jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem, to za każdym razem gdy do mnie przyszła, to się działo coś pięknego i nie przeszkadzały okresy i inne "babskie sprawy". Teraz jesteśmy ze sobą razem już ok 1.5 roku i stwierdzam że wszystko zgasło. Kilka razy były rozmowy na ten temat zakończone jej płaczem. Obecnie to jest raz na dwa tygodnie i to jak to "wyproszę". Sama z siebie, to może dwa razy w roku ma ochotę. Dużą przeszkodą jest jej praca, mieszkamy w Łodzi, a Ona codziennie dojeżdża do Warszawy, czyli w domu niema jej po 10-12 godzin - 1."jestem zmęczona i nie mam ochoty". Dzieci - tak też najczęstszy powód "odmowy" - "dzieciaki śpią obok, nie chcę aby coś słyszały", ewentualnie "dzieciaki jeszcze nie śpią, nie chcę czekać do późna, bo jutro idę do pracy". Takie odpowiedzi są od jakiegoś pół roku, bo wcześniej radziliśmy sobie z tym. Zbudowałem dwuosobową kabinę prysznicową z hydro i RADIEM, dzięki czemu wcześniej mogliśmy tam się zabawić nawet w południe. Na podwórku mam warsztacik i jak go budowałem, to sama zaproponowała jakieś zabawy, gdy w domu nie można. Ani razu jeszcze się nic nie zdarzyło. Najgorsze jest to, że z czasem to i ja tracę na Nią ochotę, już nie jest dla mnie taka piękna i cudowna jak na początku. Z innych tematów, oraz z opowieści współpracowników (ludzi z wyższym wykształceniem) dowiedziałem się, że to jest powód najczęstszych rozwodów. Cytat jednego z nich:"to się ciesz, po porodzie to Ci wogóle wrota zamknie i raz na rok będziesz mógł tam zajrzeć, jak dobrze wyprosisz..." Ja mam 24 latka, a moja przyszła żonka 28...

Ma już menopauzę.

Z nieżonami się nie seksi. Proste.

nie chce mi się czytać ale napisze Ci co ja lubię - żadnego gadania o seksie tylko miły serialik i w trakcie mój facet mnie masuje czasem lekko ręką zahaczy w rejony biustu z czasem coraz dalej, ale nadal nie dotyka samych piersi, głaszcze po ramionach i szyjce mmm dalej to ja już przejmuję często inicjatywę :D