Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niektóre kochanki zachodzą "niechcący" w ciążę

Polecane posty

Gość gość

Ktoś się wypowie :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
Nie wiem, bo kochanką nie jestem, ale może to jakiś rodzaj manipulacji "zajdę w ciążę to on zostawi żonę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona111
nie wierzę,że to wina tylko kochanek. jak facet nie chce to nie wpada z kochanką.mi o żadnej zdradzie męża nic nie wiadomo ale gdy wyjeżdża w delegacje karzę mu brać gumki na wszelki wypadek ,żeby jakiejś zdziry nie zapłodnił albo syfa się nabawił. rozmawiajcie z mężami to nie będzie niespodzianek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę,że łapią faceta na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak te co przyspieszają oświadczyny przed "nigdy w innych okolicznościach niż ciąża, planowanym" ślubem, a potem z brzucholem prą przed ołtarz? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest. Zdesperowane kochanki najczęściej właśnie "niechcący" zachodzą w ciążę. Częściej niż inne kobiety "niechcący wpadają" żeby zatrzymać faceta przy sobie i żeby się rozwiódł z żoną. To żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, robią to celowo, szczególnie jak facet jest starszy i ma kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzykajmy sie ze wszystkimi ale dzieci tylko po slubie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a facet zawsze niewinny! idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O powiedzcie mi czy niektóre baby nie są perfidne? Kuzyn miał podobnie. Nie planowali dzieci, a ona sama zadecydowała za plecami, po cichu, pomimo obopólnej zgody. Kiedy to zaakceptował i pokochał dziecko, to okazało się,że to nie jego ( dziecko zachorowało i grupa krwi się nie zgadzała). I wiecie co? Dowiedział się o tym za późno bo jest durny przepis który łamie prawo konstytucyjne do wolności choćby. Chodzi o zaprzeczenie ojcostwa. Jest na to pół roku od narodzin dziecka!!! TO CHORE. On się dowiedział jak dziecko miało coś ponad rok. Testy DNA to potwierdziły,ale co z tego??? Płaci alimenty na nie swoje dziecko!!!!! Nawet wizyta w prokuraturze nic nie dała! A żoneczka poszła z dzieckiem do tego z którym się puściła i teraz utrzymuje się z alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zawsze zastanawialo dlaczego kobiy winia kochanki przecież nie leżała na ulicy z rozkraczoną psiochą że twój mąż na nią wpadł i omyłkowo zapłodnił czy zaru/chał ten facet szuka okazji , szuka kobiety która mu da więc jeśli szuka to taka znajdzie i o co chodzi ? ona mu siłą tego ku/tasa wyjęła i se wsadziła ? otóż nie , to facet się trzęsie żeby zakisić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
gość To nie ciekawie... :O To jest chore. Nawet nie wiedziałam, że taki absurd istnieje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24 ja p*****le, to jest nienormalne! Na pewno mozna cos zrobic, az sie wierzyc nie chce, ze taka sytuacja moze miec miejsce. Niech pozwie byla zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci obiecują im że porzucą żony ich kosztem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da sie ' niechcący' zajść w ciąże, chyba każdy dorosły facet wie z kąd się biorą dzieci! Nikomu sie nie chce gumy na fujarkę założyć, a potem wielce poszkodowani bo ' przecież miała brać pigułki'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona111... Dajesz mu gumki???? To tak jakbyś zgadzała się na to żeby się z jakąś przespał! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zonie zalezy wylacznie na tym zeby panienek do domu nie przyprowadzal oraz zeby znaczaco nie wplywaly na budzet :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy zwala winę na kochanki , jednak facet to świnia przecież ma żone rodzine i co idzie z inna do łóżka ?! " kochanka " nie zawsze ma coś do stracenia. ( mam na myśli te które nie są w związkach) a facet zapomina o żonie? Bo co bo ****ać mu się chce , żałosne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ona sie zgadza zeby zdradzil czy nie , to niw ma znaczenia , bo jak bedzoe chcial to zrobi.Babka logicznie mysli i woli zeby mial prezerwatywe przy sobie.Sa rozne okazje + alkohol , a na takich wyjazdach np. zgrupowaniach integracyjnych nie graja raczej w bierki.Ktos mi kiedys opowiadal - alkohol plus k******o.Nie kazdy zdradzi , ale trzeba miec ograniczone zaufanie , nawet do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36... Możliwe że masz racje, są różne poglądy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wogole nie mysli :D myslenie jej ogranicza sie do myslenia zony alkoholika: wypije z nim pol litra to dla niego mniej zostanie i nie uchla sie AZ tak bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym napewno nie dała swojemu mężowi prezerwatyw, skoro za chce mu się ****ać na boku to niech zaraża się syfem czy czym kolwiek mam to gdzieś by miał chociaż nauczkę a ja bym go zostawiła ! A,nie,jeszcze się martwisz żeby syfa nie przyniósł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:51 czy ty naprawde myslisz, ze on zaraz po zdradzie lub przyjezdzie pochwalil by cu sie , ze cie zdradzil ? Faceci takie cos ukrywaja , nagminni zdracze jak i ci jednorazowi .A ty uzywasz gumek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55.. Ja nie używam gumek , ufam mojemu mężowi wiem że by mnie nie zdradził nigdy nawet nie dał mi podstaw abym inaczej myślała. No ale różnie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadna zona alkoholika , ale logiczne myslenie .Mozna potepiac zdrade , zastrzec ze to konce jesli to zrobi , a jednoczesnie prxypomniec o gumkach dla swojego bezpieczenstwa. Naiwne sa te , ktore mysla ze mezus nigdy moze nie zdradzic , a takie dzialanie jest ochrona przede wszystkim siebie.Mozna rzygac na zdrade , czuc obrzydzenie co nie przeszkadza myslec o swoim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzywasz gumek , a zdradzacz nie przyzna sie do zdrady zaraz po seksie .Trzeba sobie ufac , ale trzeba tez przyjmowac do glowy ze moze byc impreza w pracy , jakis wypad , albo cos innego i moze mu sie zdrada przytrafic .On nie musi prostytutki czy kochanki kochac zeby jej wlozyc.Tacy sa mezczyzni .Rozgraniczaja to.Cirbie moze kochac , a moze sie skusic na wdzieki innej zeby sprobowac, tym bardziej ze ona moze pracowac nad tym zeby go poderwac. Trzeba sobie ufac , nie wariowac , ale nie mozna byc pewnym na 100% ze nigdy nie zdradzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszlam w ciaze. Bo chcialam od nigo odesc to zrobil mi dziecko zebym byla w jego zyciu na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×