Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matce mojego narzeczonego odbija kompletnie

Polecane posty

Gość gość

Kobieta ma 43 lata i od października rozpoczyna studia bo wcześniej nie mogła. Urodziła mojego facetaa jak miała 19 lat, nie podchodziła do matury, skończyła ogólniak. W wieku 37 lat zapisała się do szkoły policealnej, skończyła dwa kierunki szkół policealnych a teraz oznajmiła wszystkim, że wybiera się na studia. Jestem w szoku, tłumaczy się tym, że w pracy tego od niej wymagają. Ale nie pomyślała o jednym, co będzie jak urodzę dziecko, kto mi pomoże. Rodzice mi powiedzieli, możemy wam jedynie pomóc finansowo a w opiece nad dzieckiem nie mamy za bardzo na to czasu. I co teraz??? Chłopak ma jeszcze dziadków, może oni by się podjęli opieki (chociaż też są ludźmi pracującymi). W dodatku na stare lata baba będzie robiła prawko, przecież ona jest już na to za stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajka1
Jesli ona jest za stara na edukację i rozwijanie zainteresowań to ty jestes zbyt mloda na związek a juz na pewno na dziecko. Kto Ci naopowiadal ze jej obowiazkiem jest Ci przy dziecku pomagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego matka Twojego faceta ma się zajmować Twoim dzieckiem ? To Twoja sprawa, więc pójdziesz do roboty, a dziecko do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mądra kobieta z tej Twojej przyszłej teściowej. Nareszcie ma czas odwagę myśleć tylko o sobie i zadbać o swój samorozwój. Podziwiam i życzę jej Wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kiedy to jest tak, że twoim dzieckiem muszą zajmować się jego dziadkowie? jeśli decydujecie się na dziecko to jego wychowanie jest tylko i wyłącznie waszym obowiązkiem. Od kiedy to dziadkowie mają rezygnować z samorealizacji na rzecz wnuków? szurnięta jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz zarobić na dziecko, bo to Ty będziesz rodzicem, a dziadkowie niepowinni dawać kasę skoro Ty planujesz dziecko, a Cię na to nie stać. Idź do roboty, a dziecko do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutka to Tobie odbija :D I bardzo dobrze że kobieta się realizuje !!!!!!! Toż 43 lat to nie staruszka :o A Ty jak chcesz płodzić dzieci to sama je wychowuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej prowo, choć teraz ludzie są tacy, że robią dzieci, a ich w ogóle na to nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro pracuje, to i tak dzieckiem by się nie zajmowała. Na drugie raz przy wymyslaniu prowokacji nie popełniaj tak oczywistych błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes smieszna!! Ona nie ma obowiazku pilnowac twojego bachora!! Trzeba bylo myslec za nim zaszlas w ciaze!! Bardzo madra kobieta, podziwiam!! A Tobie zal duuupe sciska Bo Pewnie Po zawodowce jestes!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze jak urodzisz dziecko to będzie to Wasze dziecko a nie Twojej teściowej więc to raczej Wy powinniście się nim zajmować a nie dziadkowie jeśli jesteś innego zdania to raczej powinnaś zrezygnować na razie z bycia matką bynajmniej dopóki tego nie zrozumiesz. Po drugie to Twoja teściowa ma prawo robić co jej się podoba również studiować a Wy powinniście ją wspierać a nie patrzeć na to przez pryzmat swoich potrzeb. I powiem Ci tylko że powinnaś się cieszyć bo przynajmniej nie będziesz miała teściowej która nie ma co ze sobą zrobić i która będzie wiecznie siedziała Wam na głowie i wymyślała co raz to nowe choroby, boleści i dolegliwości byle tylko Was sobą zainteresować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za stara na prawko, na studia źle, bo nie zajmie się dzieckiem mimo, ze pracuje, no ale pomijam DURNE PROWO, tak oczywiste i pokolorowane, że az mdli -150/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smerfetka, spuszczasz z poziomu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 42 lata i jestem na drugim roku studiow.A taka synowa jak Ty i jej opinie na moj temat mialabym gleboko w powazaniu.mam nadzieje,ze Twoja przyszla tesciowa mysli podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×