Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Æðelgast

Po latach czasem żałuję, że lekceważyłem sąsiadkę Klaudię

Polecane posty

Byłem wtedy w wieku 18-21 lat, ona 13-16 lat. Zauważyłem wtedy, że kiedy gdzieś wychodzę, albo wracam do domu, taki "podlotek" mnie obserwuje. Potem zaczęła mnie zagadywać. Raz się spytała (w kwietniu 2005 roku) jak mam na imię. Ja jej odpowiedziałem,że nie gadam z nieznajomymi. Potem dopuściła się, przy swoich koleżankach zaczepek słownych, dotyczących mojej osoby (komentowała na głos mój wygląd, a innym razem spojrzała się na koleżankę i zaczęła coś jej szeptać na ucho)... Czuję, że się do mnie zalecała, a teraz jestem 29-letnim prawikiem, a dowiedziałem się niedawno, że ona urodziła dziecko dresiarzowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czasem żałuję że nie wdałam się w romans z kolegą z pracy przed laty ja miałam wtedy 19 lat a on 28... Taka była między nami chemia a ja głupia odmówiłam tłumacząc że mam faceta... Do teraz o nim fantazjuję :-D Jak to mówią 'Lepiej żałować co się zrobiło niż czego się nie zrobiło' ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ToJaAutorka - Ściema ma krótkie nogi, jak to się mówi... Wygląda na to, że po prostu boisz się własnego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×