Czy możecie mi poradzić co sprzedać by mieć kasę

Mam ostatnie 100zł, kupiłam używany aparat na Allegro i chcę coś posprzedawać. Mam trochę książek fantasy (niedużo, ale mogą pójść, choć pewnie niedrogo), pierścionek jubilerski i trochę biżuterii ręcznie robionej. Jak myślicie co najbardziej warto sprzedać? Może mam w szafie coś o czym nie pomyslałam a nie potrzebuję. Mam też pytanie, bo z tych 100 po przesyłce zostanie mi jakieś 15zł, czy kupilibyście raczej zupki w proszku i jedli dziennie po takiej zupce (bo za 10 dni wraca mój facet z zagranicy to mi troche pomoże) czy może lepiej sobie zrobić przeczyszczającą głodówkę?

Jedz nie głoduj. Sprzedaj biżuterię :D

Sprzedam, tylko dopiero przelałam kasę to aparat pewnie dojdzie do końca następnego tygodnia, więc kasę będę miała jak coś sprzedam, za 2, 3 tygodnie. Wcześniej od faceta. Myślę nad tymi zupkami, bo one są chyba takie więcej chemiczne.

Kup bulki i szynke ser itp rob kanapki i idz na jakis bazar czy cos w tym stylu i je sprzedawaj

Jak kupię bułki i szynkę albo ser to starczy mi na 2 dni, na bazarze trzeba płacić za miejsce. Poza tym ludzie tam tego nie kupują.

Ale przeciez nie bedziesz stala w miejscu tylko chodzila i nawolywala klientow i nie boj zaby ludzie kupuja :)

Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś coś takiego kupił na bazarku. Zresztą na targu obok mnie mam tylko warzywa, a na taki większy na tyle daleko, że nie stać mnie na dojazd. Nie o to chodzi, dam sobie radę przez ten czas, tylko myślę, czy skoro i tak się nie najem, nie zrobić sobie głodówki i co jeszcze może być wartościowym produktem na sprzedaż.

czekaj aż sponsor wróci :) dwie lewe ręce do pracy?

zrób przegląd szafy czy nie masz butów których nie nosisz albo nie lubisz, o dziwo ten towar schodzi jak woda

Używane buty?

Nie, dwie prawe. Nie mam ofert pracy która wystarcza na życie i utrzymanie, ale dorabiam i kombinuję. Jak chyba widać.

utrzymanka jesteś :)

10tego mam wyplate, dasz zamoczyć? Za ile i czemu tak drogo?:-)

a dlaczego Ci nie starcza? Ile zarabiasz? ps. współczuję. W dużym mieście mieszkasz?

dobrze, zgadzam się na wszystko aby tylko pieniądze zarobić, więc 50 zł wezmę za lodzika a 100 zł za 'w pupę'

książki na allegro idą niestety słabo...rozejrzyj się w domu może masz stary sprawny rzutnik do bajek albo inne pamiątki po PRL? na aukcjach jest specjalny dział i sporo tam ofert w licytacjach.... fajna strona dla oszczędzających: www.finansedomowe.blog.pl

Ja sprzedalam kolezance pierscionki zeby miec kase na wode kolonska demeter funeral home i nigdzie jej nie ma x( nawet na iperfumy a byla x(