Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem gruba i nie umiem nic z tym zrobić

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, od wielu lat zmagam się z otyłością ( II stopień) i nie umiem sobie pomóc. Staram się jeść zdrowa, ćwiczę, chodzę na masaże a potem przychodzi moment, że olewam i znowu zaczynam się obżerać. Właśnie pojechał mnie własny chlopak - siedze w kuchni jem ciastka a on do mnie " co z Twoja dietą"? :] Jeszcze dwa tygodnie temu bylam super zmotywowana a teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co twoj chlopak widzi w takiej grubej krowie? pewnie żadna szczupla go nie chce, desperat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dopadnie cie ochota na jedzenie to najedz się owoców jest tyle smacznych owoców na rynku nie musisz jeść słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej prace, zacznij zyc ze zbieradztwa zlomu. Do roku zyc ci zchudnie o3/4:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może jest desperatem... Czasem czuje się jak alkoholik,który dopóki nie pije to jest bezpieczny. Z chwilą sięgnięcia po pierwszy kieliszek wpada w ciąg. Mam to samo. Zjem jednego cukierka po okresie niejedzenia to leci samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wazysz?masz chlopaka to chyba nie tak zle?ja sie zakochalam nieszczesliwie schudłam 15 kg i on mnie zauwazył ale hm,w******ył i olewa,a ja sie pocieszam zarciem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że jest jakoś tragicznie ale ja dość długo byłam szczupła, dopiero od 4 lat tak naprawdę się zmagam. W tej chwili ważę 79kg, co jest moim rekordem zyciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez i wiem ze muszę coś z tym zrobić ic. ..wiem jak....ale nie robie. Codziennie od jutra....a w piątki od poniedziałku. JEZU! A tak niewiele trzeba. Zacząć jeść mało a regularnie i nawet dla przyjemności wyjść z psem na szybki spacer czy potańczyć w domu czy na zumbie. Ale nie....tv, net, nie jem do 16 prawie nic a potem chipsy, parówki, ciastka, kanapki. ...debil ze mnie. W pełni świadomy. ...i tak leci mi życie na tym ze kiedyś będę chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastap słodycze warzywami,i owocami i ograniczaj sie bardziej,i nie lataj za masazami itd i kup sobie len lniany w aptece bezpieczny.Powodzenia w uzyskaniu wymarzonej wagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz mieszkanie gruba krowo albo dobrze zarabiasz i dlatego jest z tobą, zagadka rozwiązana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz pytam czy nie mozesz słodycze zastąpić owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tajemnice zdrowego żywienia znam- 5 regularnych małych posiłków, zero słodyczy, ruch. Nie mogę jednak pojać jak to się dzieje, ze tak łatwo się poddaję. Jestem słabym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
79 kg to otylosc 2 stopnia?hm,ja wazylam niewiele mniej w swojej grubej postaci,teraz mam figure ale faceta i tak brak:(ale fakt zaczał mnie adorowac i cóż,przynajmniej był seks o czym nie marzylam nawet jak bylam gruba.ale on juz sie nie odzywa odkad mnie w*****ał i huj z tego ze mam figure?w dodatku pracuje na zlecenie a robota sie konczy,bede siedziec w domu i żrec,znowu bede swinią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
164 cm 79 kg ważę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popilam i sie uzewnętrzniam:(jak zapomniec o miłosci życia,hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio lekarz powiedział, że to już drugi stopien otylości. Powiedział,że musze schudnąć! z kalkulatora bmi wyglada to na nadwagę. ale i tak wyglądam jak prosię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wystarczylo mu przyslowiowe " na oko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam, że około 84 ( bo teraz schudłam 5 kg )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E chciala bym wazyc tyle co Ty ;) ja ważę prawie 120 ;-( i tez ciagle zaczynam diete ;-) porażka powinnam wziąść sie za siebie dla zdrowia i dziecka a jestem leniem i obrzarciuchem ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma jakąś swoją granice, ty ważysz teraz 120 a ja 79 i obie zle się czujemy, czemu wiec nie możemy wziać się za swoje cztery litery?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mindymindy, dziękuję za odzew i pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jedynie LENISTWO ;) jestem zdolowana swoim wygladem ,wrecz wstydze sie siebie,a jednak nic nie robie ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo. a już moje obżarstwo to skandal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×