Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masaż a podniecenie

Polecane posty

Gość gość

Jestem 38 letnią kobietą, mam kochającego męża, udane życie erotyczne, jestem mu wierna i nie szukam przygód z innymi facetami. Ostatnio koleżanka namówiła mnie na masaż gdyż skarżyłam się na bóle pleców. Poszłam do miłego, schludnego gabinetu. Masażysta przystojny, kulturalny, dyskretny ok 45 lat. Rozebrałam się do bielizny, położyłam. Po kilkunastu minutach gdy byłam już rozluźniona i zrelaksowana poczułam, że jego dotyk zaczyna mnie podniecać. Po kolejnych kilkunastu minutach byłam już mokra. A wtedy on zapytał, czy prócz kręgosłupa życzę sobie masaż relaksacyjny. Zgodziłam się. Gdy masował moje stopy, potem łydki i uda byłam bliska orgazmu. Na dodatek było mi strasznie głupio bo miałam majteczki mokre na wylot a facet doskonale widział co się ze mną dzieje. Na szczęście zachował się taktownie i profesjonalnie, bo nie wiem co by się ze mną stało jakby mnie tam dotknął. Miałyście dziewczyny takie doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niesetety czasem tak jest jak człowiek bardzo zmęczony otrzymuje aż tyyyyle relaksu :) Możesz nakłonić męża żeby Ci robił masaże w domu w ramach gry wstępnej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolka

stary temat.. ale może ktoś przeczyta/odpisze 🙂 jestem singielką, mam 29 lat, zafundowałam sobie prezent na walentynki w postaci masażu relaksacyjnego całego ciała, nigdy wcześniej nikt mnie profesjonalnie nie wymasował 😛 Po tym jak się umówiłam, zaczęłam czytać w necie o tymże masażu i nagle widzę... podniecenie.. nawet orgazm... w zasadzie to mnie nawet bardzo ucieszyło, bo nie spodziewałam się że takie sytuacje mają miejsce. Nie mam pojęcia jak zareaguje moje ciało, w każdym razie jeżeli będę podniecona to mam nadzieje że mojego masażysty nie będzie krępował pogłębiony oddech czy ewentualny grymas na mojej szczęśliwej twarzy 😄 ufam że wie że to normalna reakcja i nie będzie mi przeszkadzał w przeżywaniu rozkoszy. Kobitki piszcie jak tam wasze doświadczenia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thelma101

w końcu zdradziłam męża...mam 47 lat, od 6 lat nie uprawialiśmy z mężem seksu, raczej on nie ma kogoś na boku,
ale nigdy nie był casanową..dzieci już samodzielne mamy...
za namową koleżanki poszłam na masaż..opowiadała mi jakie to cudowne i miała rację...
masażysta (koło 50-tki, całkiem przystojny) sprawił że zupełnie straciłam kontrolę nad sobą...mimo że mam tu i
ówdzie trochę wiecej, powiedział że mam bardzo kobiecą figurę, że 
tak musiała wyglądać Kleopatra..powoli z uczuciem masował mi kark i plecy, oczywiscie gorącymi olejkami, przy
świecach...
byłam juz nieźle podniecona kiedy masował mi pośladki, przy udach całkiem odjechałam.. zaczęłam wzdychać ,
rozchylać uda i unościć pośladki żeby nie trcic kontaktu z jego dłońmi....znakomicie wyczuł to, bo zaczął
masować mi pachwinki, a potem cipuszkę..nie protestowałam kiedy wsunął mi palce do środka, nie mogłam
powstrzymać głośnych wstchnień. dotknęłam reką jego spodni, pod którymi miał mocno naprężonego członka. chciałam
mu zsunąć majtki i zrobic laskę,,ale odtrącił moja dłoń mówiąc że na razie skupimy się na Mnie, z Nim możemy 
poczekać..Nagle doszłam, zaczęłam szczytować, wydając głośne westchnienia,...nigdy nie miałam tak silnego
orgazmu, uda mi drżały jakbym wbiegła po schodach na 10-te piętro, aż mi mroczki latały przed oczami, pulsowałam
mocno , on nie wyjmował swoich cudownych paluszków ze mnie, powodując jeden orgazm za orgazmem.
Po krótkim odpoczynku odwróciłam się na plecy, nie protestował kiedy zsunęłam mu spodnie i slipki i siegnęłam do
Jego sporegoo sprzętu.. najpierw zaczął masować mi piersi i brzuch, potem przeszedł do nóg, wystawiłam dłoń żeby
mi nalał olejku który wmasowywałam  mu w członka, w końcu zaczął pieścić moją muszelkę jednoczesnie dotykając
moich piersi, rozchyliłam szeroko uda, on zaczął mnie tam pieśćic ustami, zsał moją łechtaczkę... ja coraz
gwałtowniej poruszałam dłonią na Jego członku, nieśmiało  zapytałam czy ma ochotę skończyć we mnie, odpowiedział
że bardzo, wyjął prezerwatywę , pomogłam mu ją załozyć, chociaż dłonie mi drżały z podniecenia, jakbym była
dziewicą, wszedł we mnie mocno poruszając lędźwiami, silnie uderzał mocniej i mocniej, aż czułam go pod sercem,  
znowu bardzo silnie doszłam,On nie, po krótkim odpoczynku klęknęłam na stole tyłem do niego, wypinając moccno
pośladki On trzymając mnie za biodra mocno wchodził we mnie, płaszcąc się na stole dotykaam prześcieadła
brodawkami, co mnie jeszcze bardziej podniecało, znowu silnie szczytowałam, on nadal nie doszedł, po krótkiej
przerwie zsunęłam prezerwatywę i wzięłąm  do ust i pieściłąm dłońmi,  przed samym wytryskiem wyciągnął,
chwyciłam go i skierowałam go na moje piersi i brzuch, trzymałam go w dłoni do ostatniej kropli nasienia..
poszłam pod prysznic, a kiedy wyszłam, wziął mój ręcznik i zaczął mnie powolutku wycierać od dołu, wijąc się
dookoła mnie jak wąż, całując stopy , uda, pośladki i  piersi, potem kark, pobudził mnie znowu, zaczęłam też go
dotykać,  ale on powiedział że raczej już mu wystarczy na dzisiaj........oczywiście, z pewnością miał codziennie
takie przygody... wykupiłam karnet na cotygodniowe zabiegi u niego na rok czasu z góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra

jestem masażystką, nie miałam jeszcze przypadku, żeby facet się nie stanął na bacznośc podczas mojego masażu,
jak gość jest miły i przystojny, to zawsze mu proponuję zdjęcie slipów, wtedy mam widok na całość.
ubrana tylko w fartuszek, pozwalam sie także dotykać. Zaczynam  od pleców, potem łydki , i idę do góry, masując mocno pośladki i delikatnie muskając mosznę, widzę wtedy jego podniecenie, jak odsłania się żołądź i wypływa śluz z członka, gdy unoszą pośladki i rozszerzają uda, kiedy masuję im pachwinki i chwytam delikatnie za mosznę i członka, często juz wtedy tryskają, a ja ściskam członka i trzymam do ostatniego ich pulsu..naprawdę lubi tego dużo byc, potem często ja się kładę na łózku,  i facet  mnie masuje, kiedy znowu widzę że ma wzwód, chwytam penisa i poruszam nim delikatnie, kiedy sama juz jestem bardzo podniecona, wtedy zakładamy gumkę i wprowadzam go we mnie....mam tylko stałych klientów, zawsze wracają po czymś takim do mnie...
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×