Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

disco polo na weselu :D

Polecane posty

Gość gość

nosz kurfa nie wierzę! kumpela wychodzi za mąż i chce mieć na weselu muzyką disco polo wstyd jak s''kur''wysyn przed rodziną i znajomymi żenada przy czymś takim się bawić ja jej mówię, a ona ciężko obrażona, że się nie znam no ludzie.... :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co cie obchodzi cudze wesele??? żal du.psko ściska, że własnego nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziu, toż to wioska jakich mało to młoda dziewczyna czy jakaś stara ciotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>ja jej mówię, a ona ciężko obrażona, że się nie znam<<< Twoja koleżanka ma pełną rację :D. To Ty się nie znasz :(. Ja disco-polo nie "trawię", ale na moim własnym weselu ludzie najlepiej bawili się właśnie do takich kawałków (a uwierz mi, że przygotowany był każdy rodzaj muzyki :D ). Muzyka łączy pokolenia :), a disco-polo łączy "wypitych" ludzi :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym wolała mieć wesele z klasą jak ma stado pijanych wieprzy pląsać przy disco polo to wolę kasę na co innego wydać to powiedziałam koleżance i myślę, że trochę w pięty jej poszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z przedmówcą.Polacy najlepiej się bawią przy prostych, skocznych melodiach. Wesele jest do zabawy a nie do kontemplowania ambitnej muzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to jest wesele, żeby się bawić a nie kontemplować muzyką. Chcesz coś ambitnego i z klasą to do filharmonii idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale prostactwo, nie wierzę toż to nawet żenujące słuchać takiej wioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak można się przy tym bawić? toż ta muzyka jest tak irytująco prostacka, że nie ma mowy o zabawia. Chyba, ze ma się móżdżek jak orzeszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
móżdżek sróżdżek, odwal się od tej muzyki! .Prawda jest taka że prawie WSZYSCY goście ruszają w tany wtedym gdy zabrzmią znane, skoczne melodie .Jak zagraja "Ona tańczy dla mnie" to wyłażą do tańca wszyscy. Tak jest i kropka. Wyłażą nawet wielbiciele muzyki superpoważnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu sama elita się odzywa, która się zna na muzyce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dorabiam jako kelnerka na weselach. I ludzie bawią się tylko przy disco polo. Nie ważne czy prezes czy księgowa czy profesor czy rolnik. Przy innej muzyce siedzą przy stołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i potem niech mnie ktoś przekona, ze polacy nie są prostakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezuuu, juz daj spokój, to że ktoś bawi się na weselu przy disco polo nie oznacza że jest prostakiem.Tak jak czytanie Kierkegaarda nie czyni nikogo intelektualistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no człowiek na jakimś poziomie nie będzie bawił się przy disco polo jak i człowiek bez poziomu nie zrozumie Kierkegaarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i ok, a ty się baw na weselu przy poważniejszych kawałkach.Na pewno nie jesteś prostackim Polaczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja popieram autorkę. Ludzie bawiący się i pląsający w rytm disco polo robią na mnie upiorne wrażenie. Czuję wówczas zażenowanie za nich i za siebie, ze muszę jakoś trzymać fason, by nie było po mnie widać, co czuję. I, niestety, to prawda, że Polak najlepiej bawi się przy disco polo. Mąż miał w pracy kolegę, który się upieral, że to musi być wartościowa muzyka, bo wszyscy ją lubią. I weź tu walcz z takim argumentem. To ręce po prosu opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz muzyke powazna na weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasach Straussów(ojca i syna) ich walce i walczyki też były traktowane jak dzisiejsze disco polo. Były traktowane przez tych, co to wyżej sra//ją, niż du//pę mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jest tyle znanych piosenek z gatunku POP , które znają wszyscy!! nie trzeba od razu iść w disco polo zgadzam sie z autorką. U mojej koleżanki grało Lady Pank i wszyscy super się bawili od młodych po starszych, bo wszyscy znali repertuar. Tak jakby między disco polo a muzyką klasyczną nie było nic pomiedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne to, że ludzie w ogóle bawią się przy takiej muzyce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niektórzy tu nosa zadzierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio byłam na weselu gdzie było i disco polo i rock i do wszystkiego się ludzie świetnie bawili. boże ludzie wyluzujcie...disco polo nie jest do słuchania, ale po kilku drinkach można do tego zatańczyć, co poniektórzy kij tu chyba połknęli ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×