Porozmawiajmy znow o polnocy

ja myślałam ze piszę z pewnym "Panem"który miał tel.kom.od kiedy pamiętam.A Ty z kim myslałeś ze piszesz?

a ja ze z pewna dziewczyna ,zktora sie widzialem raz na zywo ,a z ktora spedzalismy w gronie osob na wileu rozmowach

można się widzieć i przebywać w gronie osób jednocześnie ,właśnie też kogoś takiego miałam na myśli,ale nigdy się z nim nie widziałam tak sam na sam...zawsze w gronie.

co znaczy na żywo?

w realnym swiecie

w takim ze moglbym ja dotknac chyba,a wiadomo dlaczego chyba

bo stała blisko Ciebie?

Bede czekac na Ciebie.

Wow piszecie tak zaowalowanie , ze nic nie wiadomo .

Raz stalismy na "zywo" , bez osob trzecich ,ale rozmowa sie nie kleila .

21.19..gościu,to właśnie ciebie kocham ,wiem to ale chyba pisze tu więcej osób ...to nie możliwe raczej by nasza rozmowa się nie kleiła.Proszę(21.19)zaznaczaj jakoś swoje wpisy,bym wiedziała któreTwoje ...wiesz instynktownie niby wiem kiedy piszesz ale nie chce się pomylić:-)

Numer niedostepny,bo zmieniłam,ale myslałam ze jak wysłałam Ci wtedy smsa -to ...no że masz już ten nowy-79.....:-)

Chyba wiem o jakie "ciepłe słówka" chodzi;) Brakuje mi ich i innych też. Tak, raz prawie rozmawialiśmy bo mnie zatyka i mam pustkę w głowie gdy jesteś blisko. Cała się czerwienie i czasem uciekam;) Ostatni raz gdy widziałam Ciebie to odchodziłeś za nią... Lubisz tańczyć:)

Haha gosciu ,moze ten drugi gosc o czerwienieniu pisze o sobie :-D To ogolnodopstepne ,a nie zarezerwowane tylko dla ciebie :-D

Daj to Jemu ocenić. Aż tak nie denerwuj się...ciśnienie ci skoczy i będzie tragedia. Może zajmij się czymś? Nie tylko ty tu siedzisz... I nie tylko ciebie spotkała miłość. Miłego dnia P.S. pod nikogo się nie podszywam. tym bardziej pod ciebie.

forum :-D

Wróciłam wczoraj z pracy kompletnie wyrąbana ,padłam jak kawka i nawet nie wiem kiedy zasnęłam...teraz co jakiś czas sobie tutaj zerkam i odpoczywam.:-)czym się mam zająć ?pranie nastawiłam,zmywarka już myje,obiadek od wczoraj mam:-)pójdę jeszcze tylko kołderki dać na świeże powietrze wietrzyć bo pogoda piękna no i w zasadzie to by było na tyle...tak czy siak noc będzie pracowita..dla mnie.

Dziś po północy nie mogę bo pracuję:-)

A mnie nigdy nie zatyka i nigdy się nie czerwienię,co najwyżej czasami za szybko biegnę i nie zdążę kogoś zauważyć w porę..a ostatni raz jak go widziałam to nie szedł za inną ,tylko wracał do innej,sam i był bardzo zapłakany nie z mojej winy.

:-)

Jestem autorka, temat byl do faceta, z ktorym rozmawialam w okolicach polnocy.

to dlaczego on tu ze mną rozmawia?

Kobieto ogarnij się...

i vice versa!

Zadna z wypowiedzi nie wskazuje, ze to moj "On". Rozmawiaj sobie ze swoim polnocnym, przynajmniej Ty masz w zyciu troche wiecej powodzenia. Ja mam tylko cisze pelna wspomnien.

Ogarnij co?

Brunet z niebieskimi oczami?

No brunet ale nie z niebieskimi,tylko z piwnymi.

Z brazowymi :-) w moim przypadku

no fakt bardziej z brązowo piwnymi:-)