na ile to wycenic?kolezanka chce sprzedac nie mowi ceny bo jej glupio

A teraz powiedziala ze pozyczy postanowilam ze zaproponuje kwote kombinezon coolclub stan bardzo dobry ale brak napy lekko cos z zamkiem spodnie narciary stan bardzo dobry 3 pary dresow stan dobry bluzka z kubusiem disney stan bardzo dobry czapka uszatka hm st bd kurtka z tesco st bd 150 zl byloby ok? Czy glupio proponowac?

Eee mniej

bardzo uczciwa cena.

cena ok, nawet za duzo

Moja mama mowi ze 100zl ze wystarczy no uzywki...ale z drugiej strony stan ok a w sklepie za sam kombinezon trzeba dac min 100 zl..na poczatku chciala sprzedac..a teraz nie chce powiedziec ile dodam ze jest kasiasta i jej chyba glupio ...wiec jak wy myslicie?

Za duzo? To ile proponujesz?? Bo zglupialam

100 zlotych wystarczy przeciez to nie firmowki

Cena bardzo ok, ale zapytaj w takim razie czy koleżanka sprzeda za tyle, czy woli pożyczyć. I upewnij się co z zamkiem, bo jeśli do wymiany- to kosztuje ok. 50 zł w punkcie, ale jak tylko się zacina to żaden problem.

wez przestan, stowa to za duzo za rozwalony kombinezon i stargane dresy, wiecej niz 5 dych bym nie dala sama sprzedaje rzeczy po dzieciach, bierze szef meza i sam decyduje ile daje, za worek duzy 100 przewaznie daje ale ciuchy sa w stanie idealnym i jest tam okolo 30 40 sztuk, rowniez kurtki daj se siana

Moze ktos sie jeszcze wypowie?