Czy ciężarna może jeździć rowerem, skakać na skakance i chodzić na basen?

Jak myślicie? Czy to zdrowe? Czy nie urodze podczas skakania ? Czy nie zgorsze swoim widokiem ludzi na basenie ?

Rowera sie nie poleca- ryzyko upadku. Inne ćwiczenia czemu nie. A basen jest wprost polecany. O ile ciąża nie jest zagrożona.

rower i basen jak najbardziej, skakanka nie

Skoki zdecydowanie nie, rower daje ryzyko upadku, ale to juz Twoja decyzja. Basen nawet zalecają, gorsza chyba bardziej otłuszczone baby niz ciężarne

Juz bardziej polecilabym rower niz skakanke. Ryzyko upadku jest tez przy schodzeniu po schodach, wiec gdyby miec takie podejscie, to trzeba by bylo tylko lezec. Cwiczenia sa ok pod warunkiem, ze cwiczylas juz przed ciaza i organizm jest przyzwyczajony, bo jesli przed ciaza jakos specjalnie sie nie gimnastykowalas to bieganie itp. moze byc lekkim szokiem dla organizmu ;)

może, do czasu odklejenia łożyska powodzenia życzę no moze jedynie basem jest ok

Nie rozumiem jak lozysko mialoby sie odklejac podczas jazdy na rowerze? Czyli, ze autobusem, czy samochodem tez nie mozna jezdzic??? Rozumiem, ze nie mowimy tu o Tour de France czy jezdzeniu po gorach....

Rower jak najbardziej, mieszkam w Holandii gdzie rower jest codziennym środkiem transportu, i masę pedałujących dziewczyn w mniej i bardziej zaawansowanej ciąży widać. Basen tak samo, nawet bardzo wskazany. Skakanka nie.

Ja wam powiem - chodzenie max 5km, wiecej niezalecane - bieganie nie wolno - skakanie nie wolno - podnosić ciężarów nie wolno - turlać się po podłodze nie wolno - ostrego seksu nie wolno, anal, głebokie gardło wykluczone - rower nie wolno, tylko stacjonarny - tenis nie wolno - golf wolno - siatkówka nie wolno - koszykówka nie wolno - piłka nozna i ręczna nie wolno - pływanie wolno jesli nie wywołasz zgorszenia, ale basen to tez ryzyko upadku Najlepiej leżeć jak najwięcej.

Sądząc po tonie wypowiedzi autorka się nabija :) w każdym razie i tak odpowiem. Skakanka odpada. Reszta jest ok. Ja od 4mca chodziłam na auqa fitness 3 razy w tygodniu i raz na ćwiczenia na sali. Rozciągałyśmy się, odciążałyśmy stawy i przede wszystkim wzmacniałyśmy uda i ramiona. Tylko był zakaz robienia brzuszków i właśnie skakania. Generalnie im więcej ruchu w ciąży, tym lepiej.

rower stacjonarny i basen Tak

szachy wolno...

ano, wyszłam przed szereg z łożyskiem moja psióła spadła podczas jazdy rowerem, a w zasadzie pzrewróciła sie lekko, no i niestety leżenie plackiem do końca ciąży, krwawienie itd. jak tam sobie chceta, jesteście w ciąży to ją doceńcie, na rower i skakankę macie cale życie, a mozna stracić to kruche życie w brzuszku, oj można

ja polecam piłkę do ćwiczeń, ćwiczyłam prawie do rozwiązania

gość dziś , a sr4ć i szczać wolno, czy też trzeba się wstrzymać przez 9 miesięcy?

Www.j.gs/4Xlw tyle w temacie

Www.j.gs/4Xlw tyle w temacie

Glebokie gardlo wykluczone??? haha Ale ze niby dziecko rosnie na migdale? haha

Ha! Przypominam sobie jak mi się chciało ruszać jak byłam w ciąży. 5 min na tyłku usiedzieć nie mogłam. Byłam aktywna jak nigdy. W 9 miesiącu zrobiłam przemeblowanie...Wariatka

basen tak,reszta nie,zresztą jak bedziesz juz w zaawansowanej to sama bedziesz wiedziala i czuła ze np rower odpada bo wszystko juz zacznie cię pobolewac przygotowujac się do porodu wiec i pupa tez,ja pod koniec ciaży to wchylic się nie moglam bo mialam uciska na żółądek,pęcherz,płuca itd na wszystko.

gość wczoraj dziekuje

"moja psióła spadła podczas jazdy rowerem, a w zasadzie pzrewróciła sie lekko, no i niestety leżenie plackiem do końca ciąży, krwawienie itd." Jeden przypadek na x tysięcy jeżdzących na rowerze.... Jakby tak myśleć to od początku ciąży z domu by nie można wychodzić, bo a nuż ktoś nas popchnie, poślizgniemy się etc., w wyniku czego "przewrócimy się lekko"... Zdrowej ciąży takie coś nie zaszkodzi, a jak ciąża jest zagrożona to żeby kobieta skrzydła miała, problemy będą.

olaboga, no pewnie, że się nabija, ale większość i tak na to nie wpadła :) ps. ja pierwszy trymestr przespałam a potem wszędzie było mnie pełno. rowerem nie jeździłam, bo nie mam, poza tym pewnie byłoby mi nie wygodnie. ale chodziłam na basen i na jogę dla kobiet w ciąży. do tego zwykłe spacery wzdłuż rzeki i ćwiczyłam w domu na piłce. no i seks :) być może dlatego urodziłam pierwsze dziecko w 38 tc w 2 godziny i 45 minut bez znieczulenia. leżenie plackiem w ciąży (o ile nie jest to ciąża zagrożona) to jak strzelanie sobie samobója.

Z basenem bym nie ryzykował a . Mało to bakterii tam pływa ... jeszcze jakaś infekcja się doczep i ..... a teraz ci to nie potrzebne . Przecież zdarza się że ludzie sikaja do basenu .... rower jest ok .jeździłam tak do 6 Mc :-) Skakanie ?????? Oszalała s ???? (

mi lekarka odradziła rower i jeśli do tej pory nie skakałaś na skakance to ciąża to nie jest dobry okres na rozpoczęcie sportu-basen brak przeciwwskazań.

Basen jak najbardziej,sama chodzilam prawie do rozwiazania i zadnej infekcji nie zlapalam:P rower:juz na pierwszej wizycie lekarka mi odradzila,wiedziala,ze lubie jezdzic. Skakanka wg mnie odpada.ale to juz moje osobiste zdanie,nie wiem czy slusznie sie obawiam