Dziwne miejsca porodów

Znacie jakieś ciekawe/dziwne/nietypowe miejsca, w których ktoś urodził ? Ja znam kobietę, która urodziła na poczcie stojąc w kolejce :D poród odbierała babeczka z kasy :D a ludzie stali i patrzyli :D Masakra jakaś, zanim dojechała karetka, to dziecko było na świecie a obok matki wielkie łożysko i tłum gapiów :D Znam też dziewczynę, która urodziła w pociągu:D

Ja urodziłam praktycznie w samochodzie, bo do jechałam do szpitala z główka "na wylocie" :) nie zapomnę słów lekarza " ale jak to skurcze od 35 minut i juz parte? Proszę na fotel". Wiec weszłam jakoś po czym usłyszałam " siostroooooooo wózek ta pani właśnie rodzi. A pani nogi zaciśnięte, bo dziecko wyleci" :)

Ta wredna a wiec to ty. Haha:)

No ja to ja :)

Jajach moja ciotka stryjeczna poszlado wc na kupę i wysrala dzieciaka dobrze ze kibli wtedy nie było tylko wiadra