Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne zachowanie 11 miesięcznego niemowlaka

Polecane posty

Gość gość

Proszę powiedzcie czy spotkałyście się z podobną sytuacją i co o tym sądzicie ? Wróciliśmy z mężem i dzieckiem z basenu. Woda nie była jakaś specjalnie ciepła. Byliśmy na basenie ok. 1,5 h. Mała po basenie zasnęła w aucie. Gdy przyjechaliśmy do domu to położyliśmy ja na chwilę w ubraniu, żeby troszkę pospała. Budziłam Ją co chwilkę, żeby Ją nakarmić. Kiedy się obudziła miała jakąś dziwną twarz. Zaniepokoiło mnie to. Dałam jej troszkę jogurtu, zjadła ale popłakiwała, więc dałam jej pierś. Po chwili ją odstawiłam, żeby ja wykąpać. Tak jak zawsze wariuje w wannie tak tu siedziała w jednym miejscu i patrzyła raz na mnie raz na męża jakby nas nie poznawała (to było dziwne spojrzenie), nie usmiechaĺa się, jakby nie docierało do niej co mówimy i co się wokół niej dzieje. Wyjelismy jà szybciej z wanny, wydaję mi się, że miała sine usta.. Na rękach i na łóżku prężyła się (nie mogłam jej założyć spodni, bo były takie wyprostowane), nie reagowała na nasze rozmowy do niej. Później dałam jej pierś. Normalnie ssała. A później odłożyłam ją do łóżeczka to się tylko na mnie patrzyła, nie uśmiechała się. I zasnęła. Śpi a ja jestem przerażona :-( stało się to po raz pierwszy, taka utrata kontaktu z Nią. Zastanawiam się co się stało. Czy przemarzła, była zmęczona, czy ją obudziłam i od razu zaczęłam karmić i kąpać, czy to jakaś choroba ? Napiszcie proszę co o tym sądzicie ? Również dziwne zachowanie córki zauważył mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas zadzwonić na pogotowie po poradę. To dyspozytor pogotowia zadecyduje co dalej. Lub telefon do lekarza ! Trochę długo na tym basenie jak na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śpi teraz, nie ma gorączki, ciałko ciepłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chyba dla pewności pojechała do lekarza, lub na pogotowie. Napisz jak z dzieckiem jak się obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam ją obudzić, ale chce dalej spać, w pewnym momencie zaczęła ruszać palcami u rąk przez sen i nagle otworzyła oczy i tak jakby do góry je przewróciła, za chwilę zamknęła oko na pół domknięte a później zamknęła całe oko. Boże ona ma chyba padaczkę :-( to chyba nie było normalne, nigdy tego nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdoe, ale t stuknięta jesteś. Zmęczona jest po prostu. Weź matka wyluzuj. Za chwilę wpadnie następna histeryczka i napisze, że autyzmu dziecko dostało po chlorze w basenie. Albo ozonie. 1,5 godziny to długo dla dziecka i jest zmęczone. Ty jak jesteś padnięta i ktoś cie budzi , szcześliwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pogotowie? :D Ta, jasne, no i co tam zrobią? Po pierwsze daj się dziecku wyspać, zobaczysz dzisiaj. Gdyby nie minęło, a pewnie minie, bo dzieci robią różne "dziwne" rzeczy, to i tak lepiej od razu udać się do neurologa dziecięcego, bo pediatra to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co jak córcia? Obudziła się??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w szpitalu, juz na oddziale. Doktor wstępnie powiedziała ze mogł to byc napad padaczkowy, drgawki przy infekcji (miała lekki kaszel i katar), u dziecka ponadto jest podejrzenie choroby metabolicznej, bo ma podwyższony kwas mlekowy. W sobotę spadła z łóżka, a raczej zsuneła się, w sierpniu było podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, przez ekran komputera, nie mając dogłębnej wiedzy medycznej ciężko jest zawyrokować, ale o co opisywałaś kojarzylo mi się właśnie z padaczką, a konkretnie przypomnialo mi opowieść koleżanki, która ma syna z padaczką, i ona opowiadała, że pierwsze ataki pojawiały sie po kąpieli właśnie, siniały usta, oczy odpływały. Na pocieszenie powiem, że chłopczyk ma sie dobrze ;) kwestia dobranych leków. pisz co tam u Was i 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspólczuję autorko:( napisz jak z córeczką, sama mam roczną corcie i aż mnie zmroziło jak to przeczytałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-( moze byc to jeszcze hipotermia, wychłodzenie organizmu, niezbyt ciepła woda, szatnia, w letniej czapce na dwór po 22, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×