Laski, które zawszę chcą być sexi...nie wierze, ze robia to dla siebie

i tylko dla siebie, bo to inni ludzie zwracają uwagę na nasz wygląd, stylizacje itd , włosy. Gdyby te laski co tak pie...dola, że dla siebie, codziennie nosza przez całe zycie niewygodne szpiki, znalazły sie same na bezludnej wyspie. NOSIŁBY SZPILKI????:)JAK MYSLICIE? żal mi tez ludzi, którzy koniecznie potrzebują akceptacji innych, żeby móc zaakceptowac siebie..

Nie kupuje szpilek na targu, więc są bardzo wygodne. Lubisz wyglądać jak dziadówa to sobie taka badz.

Dlaczego zakladasz, że każda, która nosi szpilki od razu chce byc sexi??????? ja nosze je od czasu do czasu (do niektórych ubrań), mój styl jest dlaeki od bycia "sexi" (cokolwiek to znaczy...) ale lubię się dobrze ubrać- czysto, schludnie, skromnie i- tak, robie to równiez ze względu na ludzi, jak Cie widzą tak Cie piszą. W domu równiez staram się wyglądać schludnie- np. dżinsy, czysty i nierozciagniety t-shirt, czarne legginsy i jakas ładna tunika, nigdy nie wiesz, kto cie odwiedzi, poza tym ja mieszkam z mężem, ktory również dla mnie stara sie zawsze dobrze wyglądać.

"nigdy nie wiesz, kto cie odwiedzi""ubieram się dla ludzi" "a żyjesz dla siebie, czy dla ludzi? bo moze ktos cie odwiedzi.. widocznie nie akceptujesz siebie jaką jesteś, jak nie pozwalasz sobie czasem, na bycie w dresie, taką jak cie Bóg stworzył, zyjesz dla innych, wygladasz dla innych, życze powodzenia w zadowolaniu innych, ale i tak ci sie to nie uda, bo mądry człowiek, wie, ze ludzie zawsze znajda mankament, za który cie skrytykują, chocby sie dla nich całe zycie starała, strata zycia

kobiety o siebie dbają, poświęcają sobie czas. Podejrzewam, że potrzebują akceptacji innych żeby móc polubić siebie. Nie wszystkie wiedzą i chcą wiedzieć, że od upiększania wnętrza mogą czuć się jeszcze lepiej.

Chodzi o to, że bycie estetycznym, ładnym, bez względu na okoliczności jest dla debilek. Nawet z krwawiącym dupskiem i sercem? Nie da się niekiedy byc seksowną. Dzisiaj jakby ktos wybiera sobie sposob bycia nieseksowny, to wszyscy, by go zakrzyczeli, że jak mozesz byc nieseksowna to grzech. Wszedzie reklamy epatujace seksem, tak, ze nasze dzieci nawet to dostrzegają.. Na Boga po co zawsze wyglądac sexi? Czy nie wystarczy w niektórych momentach. Nawet jesli ktos nie chce byc sexi, to jego sprawa! Dzisiaj nawet jak umarła Ania Przybylska, to media głownego nurtu umarła najpiękniejsza polska aktorka? TO CO BY NAPISALI, DAJMY NA TO, GDYBY UMARŁA JAKAS niezbyt urodziwa, ale też dobra aktorka....czemu na pierwszym miejscu w tym swiecie , ludzie patrza na wygląd, czyli na cos zewnetrzego. To jest pustka naszych czasów.

Sexi czy nie sexi i tak do piachu, jednak coś ciekawszego wolę po sobie zostawić niż tylko szafę pełną szpilek.

Ja raczej nie szczególnie dbam o bycie sexy, szpilki na okazję (to jednak dodaje elegancji), aktualnie siedze w domu i mam na sobie poplamiona wybielaczem bluzke :D

Ja na co dzień ubieram się jak typowa szara myszka, aby wygodnie i czysto, schludnie. Na specjalne okazje mam ładne ubrania, kolorowe kosmetyki. Po domu chodzę w dresach, gdy ktoś do mnei przyjdzie i chce ze mną wyjść to przebranie się razem z prysznicem zajmie mi 5 minut więc co za problem ;) Jednak jeżeli ktoś lubi stroić się na co dzień to co mnie to obchodzi? Moja znajoma prowadzi blog, zna się na modzie i to jej zainteresowanie. Szanuję to i nawet chętnie spytam się o poradę. Mnie mógłby ktoś uznać za dziwaka bo interesuję się motoryzacją i nie ubieram się modnie. Moja sprawa i już, po co to roztrząsać? Szanujmy się wzajemnie a jak chcesz to nawet majki na głowie i pełny makijaż na noc ;P

oczywiście, że w ostatecznym rozrachunku robią to dla siebie- jeżeli ludzie i ty sama postrzegają cie jako atrakcyjną i ładną, to jest to pozytywny ładunek dla ego i samopoczucia, a więc nagroda dla siebie samej. całkiem inaczej się żyje jak widzisz w lustrze i przeglądając sie w oczach innych ludzi niezłą laskę, a inaczej babę z zapuszczonym obwisłym ciałem, brzydkimi włosami, w byle jakich źle dobranych do sylwetki szmatach. no i nie wiem co masz z tymi szpilkami, bo atrakcyjna kobieta wygląda dobrze również w wersji casual.

tak naprawdę sytuacji, w których nie da się wyglądać ok jest mało, np choroba, a jak ktoś dba o wygląd, to będzie wyglądał dobrze w każdej sytuacji czy idzie na przyjęcie czy na rower- oczywiście stosownie do okazji. a reszta odpuszcza- chodząc po domu "straszy", włosy myje od wielkiego dzwonu, o figurze przypomina sobie w maju, stanem cery przejmuje się raz n 2 lata przed weselem kuzynki, a o kobietach, którym udalo się nie "zdziadzieć" mysli z pogardą i zaklada o nich głupie tematy na kafe:D