Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dom buduje z jedna, a kocham inna kobiete

Polecane posty

Gość gość

Witam, od razu zaznacza, ze znajduje się w sytuacji beznadziejnej, która postaram się opisać jak najbardziej obiektywnie i krótko. Od kilku lat jestem w nie zalegalizowany związku , dwa lata temu zaczęliśmy budowę domu , bez ślubu. Mój związek jest juz pomprostu rutyna. Trzy miesiące temu zakochalem się w innej kobiecie, na prawdę się zakochalem. Zanim zdazylem się zorientować co się w moim życiu wydarzyło ona stała się dla mnie wszystkim. Tydzień temu moja partnerka odkryła mój romans, powiedziałem o wszystkim mojej ehh kochance, która wcale nią nie jest. Po prostu nie znoszą tego słowa. Moja nowa miłość, nazwijmy ja Maja kiedy dowiedziała się ze jestem w związku itp itd chciała odejść, a ja przestraszylem się, na prawdę się przestraszył em. Na szczęście zostala , ale czuje, ze nie jest juz tak jak wcześniej. Jedyne czego się boje to tylko tego, ze stracie moja Maje, czy ktoś byl w podobnej sytuacji? Mógłby mi cos powiedzieć, poradzić? Chciałbym zaznaczyć, ze kobieta, która poznałem jest dla mnie na prawdę wszystkim, nie mogę jej stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań być zas/ranym egoista i dokonaj wyboru, no chyba że nie masz jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzedac dom podzielc sie kasa na pół i byc z nowa kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jaki masz problem: masz szczęście, że Twoja wcześniejsza kobieta odkryła twój romans - już nie musisz niczego ukrywać. Kochasz nową kobietę i ona Ciebie, naprawdę, naprawdę? Wszystkie inne rzeczy majątkowe to kwestia umowy, to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ślubu nie masz, więc rozwodu też nie musisz barć. W czym widzisz problem? Odchodzisz i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdradzaj! Graj w otwarte karty. Nie panujemy nad uczuciami, ale tez miej swiadomośc ze miłośc a zauroczenie to dwie róznie rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jakiej cholery jesteś z tą pierwszą i dom budujesz? Skończ to, podziel, weź swoją kasę i idź do drugiej. Tylko się zastanów kiedy będzie kolejna. Umiesz być z jedną osobą, kochać ją i zapewnić poczucie bezpieczeństwa? Czemu ranisz je obie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie sprzedajcie dom w miare mozliwosci albo jesli ci na nim nie zalezy to oddaj swojej bylej w koncu w dnia na dzien została zdradzona oszukana i sama i daj jej bidulce spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukałeś byłą, więc zadośćuczyń jej zostawiając to co zbudowaliście. No i zwyczajnie zacznij się budować z Mają :) Jakich odpowiedzi oczekujesz? Rozwodu brać przecież nie musisz, wiec w czym rzecz. Jaki masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw ten dom byłej, bo bezie ci on ją przypominał a walcz o Maje- miłość twojego życia. ja bym tak zrobił. Musisz być szczęśliwy w życiu a najwyraźniej szczęście to Maja. ja mam 26lat, byłem w podobnej sytuacji. byłem z dziewczyną 3 lata i poznałem nową-miłość swojego życia. wybrałem nową znajomość i teraz po 2 latach zrobiłbym to samo, ten wybór sprawił że jestem najszczęsliwszy na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ma zostawiac dom, mawet jak ludzie mają ślub i dzieci, jest podział majątku. Nie graj rycerza, zachowaj się jak facet, dom na pół czy ile tak kto wniósł, odchodzisz i zaczynasz nowy live, przecież to proste. jednak to jest prowo pisane przez kobietą i dlatego tak zawiłe jest niby, faceci nie mają takich dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×