Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż namawia mnie na dziecko proszę o poradę

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie, mojemu mężowi marzy się dziecko. Mi zresztą też, tylko nie wiem czy mu ulec... Sytuacja wygląda tak, że rok temu skończyłam studia, skończyła mi się umowa w poprzednim miejscu pracy i szukam czegoś nowego, a on teraz zaczął mnie namawiać na dziecko. Też chciałabym, ale nie wiem czy do dobry moment. Wprawdzie mąż dość dobrze zarabia i spokojnie na wszystko by nam wystarczyło i mamy własne mieszkanie. Obawiam się również tego, że mieszkamy daleko od rodziców i teściów i nie miałabym nikogo, kto by mi przynajmniej na początku przy dziecku pomógł jakbym czegoś nie potrafiła itp. i to mnie trochę przeraża. Z drugiej strony tak naprawdę nigdy nie ma odpowiedniego momentu na dziecko... Zastanawiam czy jest sens czekać, czy po prostu zdać się na los i co będzie to będzie... Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sobie radzicie finansowo i chcecie dziecka to nie ma co zwlekać. Masz 9 miesięcy żeby się nauczyć. Pielęgniarki tłumaczą, w szkole rodzenia tłumaczą, babcia może na kilka dni przyjechac i pomóc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie zajdź w ciąże, to super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszlam w ciaze 2 tygodnie po tym jak dostalam wymówienie z pracy z umowa o prace. Moj mąż dobrze zarabia. Mamy mieszkanie. Moj mąż powiedzial ze nie ma na co czekać. Bo w mojej branży kolejna umowa na stale moze nigdy nie przyjsc. Moi zaszlam w ciaze i powiem ci ze niby noja mama mieszka niedaleko ale jak słyszę raz w tygodniu o tym ze mam nie jesc dużo. Ze wymiotuje na pewno dlatego ze sie przejadam i słyszę jak wtrynia sie w wychowanie moich siostrzeńców to juz wole sama wychować dzieciorka. Mysle ze jak narazie najwięcej oparcia mam w koleżankach co świeżo urodziny dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to nie jeden z punktow do wykonania w planie na zycie. Skoro tego nie czujesz to daj sobie spokoj....mloda jestes, zycia troche zakosztuj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak taka głupia pi/pa jak ty skończyła studia. Ty masz mózg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli się zastanawiasz to znaczy że nei jesteś gotowa. A tekst "zajdź w ciążę, super sprawa" - mam nadzieję że to troll.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj pracy i dopiero staraj się o dziecko co do pomocy przy dziecku to weź się laska nie ośmieszaj do czego potrzebujesz pomocy ? pampersa nie będziesz umiała założyć czy nie będziesz umiała dziecka wykąpać ? chyba zawsze jest ten pierwszy raz ale skoro pierwszy raz gdy seks uprawiałaś mama ani tata nie musiał ci robić szkolenia i instruktażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym mieć dziecko i myślę, że byłbym dobrą mamą. Bardzo ucieszyłam się jak mąż mi to zaproponował, kazał mi to na spokojnie przemyśleć, ale im więcej myślę, tym gorzej. Sprawa byłaby prostsza gdybym nadal pracowała, a nie szukała... Z drugiej strony kto powiedział, że zajdę od razu w ciążę, a jak będę zwlekała długo, może okazać się, że wcale nie tak łatwo zajść.... Kurcze nie mam siostry, której mogłabym się poradzić, ani tutaj na miejscu żadnej koleżanki, bo nie dawno się przeprowadziliśmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz prace a potem pomyśl o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, no nie samowite, to wy wiedziałyście jak się macie bzykać? Tępa dzida nie wie czy ma zajść w ciąże, a wiedziała jak się bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat i ile mąż ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darujcie sobie te idiotyczne komentarze (oczywiście co niektórzy). Innym dziękuję za rady. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim głupkiem trzeba być żeby na forum pytać czy zajść w ciążę. Ja pier/dolę brak mózgu, nie umiejętność oceny sytuacji? Niedługo się zapyta czy może się dziś wysrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:40 weź nie przesadzaj! To forum to dno, sami nienormalni tutaj siedzą. To po co tu zaglądasz? Jakie temty Ciebie interesują?? Maż mnie zdradził, mąż ma kochankę, maż mnie bije i jestem alkoholiczką?? To jest forum ludzie! A Ty autorko zastanów się czy na prawdę chcesz dziecka czy nie. I rozumiem Ciebie, że się obawiasz, sama miałabym takie obawy, bo wiadomo życie nieprzywidywalne, czasami coś nam wypadnie i trzeba dzicko podrzucić do rodziców, a jak mieszkają daleko moze byc problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mężowi o swoich obawach i razem to przedyskutujcie. ps. Od kiedy studia kończy się w wieku 16 lat?? Widocznie taka głupia nie jest, przynajmniej uczyć się jej chciało, a nie jak większośc na tym forum ledwo zawodówkę ukończyło, ale one takie życiowe i dorosłe. Od nastoletnich lat bzykały się i nikogo o zdanie nie pytały, bo dorosłe... Śmieszni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy po 16 lat. x Mamy 25 i 30 lat, więc nie trafiłaś/eś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji tyle że to ja męża n dziecko namawiałam. Mąż w końcu uległ, a teraz mamy upragnione maleństwo i jesteśmy szczęśliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz jeszcze Malo lat. Ja zaszlam w ciaze jak miałam 27 i porostu czułam ze to juz czas wiec przyszlo to naturalnie. Co prawda są 25 co maja, ale ja jak miałam 25 nawet nie myślałam o dziecku. Bylam rok po studiach i zdobywalam doświadczenie w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie co 20 lat mają i świadomie w ciążę zachodzą :o @5 lat to wg mnie dobry wiek i nikt nie powiedział, że od razu zajdziesz, możesz zajść za dwa lata nawet i wtedy też urodzisz w wieku 28 lat jak dziewczyna wyżej. Możesz pójść na kompromis, odrzućcie zabepieczenia i zdajcie się na los. Nie musicie od razu zmajstrowac bobasa, bo to wcale nie takie proste jak sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie mas zna co czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka123
Moja droga, prawda jest taka, że NIGDY nie ma właściwego momentu na dziecko, na studiach nie bo studia, potem nie bo trzeba mieć pracę, znajdziesz pracę to musisz w niej trochę popracować, bo jak zajdziesz w ciąże szybko to na bank nie masz gdzie wracać, wtedy masz juz ok 30 lat i awans w zasięgu ręki i nadal nie.... nie ...nie...bo: dlatego powiem Ci, zajdziesz w ciąże to się dostosujesz, i życie ci się dostosuje, jeśli się zastanawiasz tzn. że to jeszcze nie ten moment, a z drugiej strony, uwierz mi...im szybciej tym lepiej, odchowasz dziecko i bedziesz się realizowała jak bedziesz chciała. to jest poswiecenie ok 2 lat z życiorysu, a potem juz wchodzi w grę przedszkole i jest lepiej pogodzić rodzinę ze pracą. to moje osobiste spostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. ja też zdałam sie na los, dziecko planowane, będzie to bedzie, nie to nie -> starałam sie 2 tygodnie, wiec tak: czasem jest to naprawdę tak proste....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kokoszka dziękuję bardzo za obiektywną opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:01 dobrze piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×