Negatywne emocje jak z nimi walczyć

Cześć , a więc wszystko zaczeło się od zmian...tak mi się bynajmniej wydaje Wraz z synem (2,5 lat ) pojechałam do męża do Anglii . Nie powiem żyje się tu inaczej -lepiej. W Polsce miałam przy sobie rodzine i bliskich przyjaciól - gdy potrzebowałam rozmowy towarzystwa zawsze wiedziałam gdzie zadzwonić gdzie pójść... Tutaj niestety mam tylko męża i syna. Chyba brakuje mi towarzystwa innych osób , rozrywki , rozmowy z innymi kiedy mąż w pracy. Mam 22 lata i od jakiegoś czasu negatywne emocje wygrywają z tymi dobrymi. Jestem rozdrażniona inna... Szukam rozwiązania co zrobić by bylo lepiej - ale niestety nie potrafię go znaleźć... Piszę tutaj hm... sama chyba nie wiem dlaczego... może chce wyrzucić z siebie "natłok myśli " może chce uzyskać jakąś odpowiedź ..nie wiem..

hmm...mam tyle samo lat ale ja studiuję w PL ;-) nie mam rodziny więc jestem w innej sytuacji. Ja staram się nie mysleć o przykrych rzeczach, staram się nie przejmować, jak mam z kimś problem to mu to mówię bez problemu prosto w oczy. co robi źle i już. A jak sytuacja stresująca to poprzeklinam, zwyzywam i tyle. raczej nieciekawa rada...więc inny pomysł to: spróbuj jogę, albo sport typu basen, siatkówka, po wysiłku człowiek się wcale nie stresuje ;-)