dlaczego ludzie mysla ze rolnicy sa biedni?

Ja za jabłka wziąłem juz 130 tyś a jabłek mam jeszcze hoho, za wisnie wziąłem 70 tyś. A wy ile byście musieli odkładać ta swoja pensje po 3 tyś lat żeby tyle mieć? Fakt z*********m sporo, ale tylko w sezonie, cala zimę odpoczywam

Kolejny temat w stylu: Jaki ja bogaty a jacy Wy biedni nieudacznicy? Skoro Ci tak dobrze to się ciesz i daj innym zarabiać mniej :) Pozdrawiam i życzę mniej złości w życiu :)

rolnik podaj jeszcze koszty jakie miałeś, napisz ile wyszedłeś na czysto

A TERAZ NAPISZ JAKIE MASZ KOSZTY - ile podatku za ziemie ,ile nasadzenia. ile opryski ile robocizna - potem odejmi to od ceny jaką sumarycznie uzyskaleś a wynik podziel przez 12 :) i wtedy pochwal sie ile zarobiłeś :)

No nawozy kilka tyś. Nie o tym mowie, chodzi o to, ze wy sie nasmiewacie z rolników, bo ci 'miastowi' tacy super, a my to lajzy i nieudacznicy. Oczywiście rolnik to wiele obowiązków, ja wiele musiałem przejść kryzysów, zacxytywac sie w książki zanim stworzyłem takie gospodarstwo z widocznymi zyskami.

Nikt teraz nie myśli,że rolnicy są biedni. Szczególnie,że unia tak niesprawiedliwie rzuca dotacjami na prawo i lewo. Są bogaci ludzie ze wsi, biedni ludzie ze wsi. Bogaci w mieście, biedni w mieście. Każdy żyje tak jak mu się podoba . Jeden lubi pracę na wsi, drugi tego nie lubi i nawet za dwa razy większe pieniądze nie chciałby tak pracowac.

Ludzie wyśmiewają nawet bogatych rolników. :D Bo i tak chamy jeszcze większe bo pełną gembom :D

ja nie mysle, bo widze, jakie maja wielkie domy, duze działki. Ale tak sie ludziom kojarza, bo pracuja fizycznie ( w miescie jest za to niska placa), chodza na co dzień do tej pracy byle jak ubrani, maja czesto zniszczone ręce, na ogol bklisko ich domow widac bloto ( gdy leje) .

dlaczego niesprawiedliwie ?:) bo daje rolnikom dofinansowania ?ale przecież daje w jakimś celu ,z którego trzeba się rozliczyć - nie na przepicie .

Na ilu ha masz posadzone drzewka jabłkowe i wiśniowe że a takie dochody masz przy cenie jabłka 0,10/kg i wiśni 0,3/kg Ja mam maliny ale zbieram se u babci dziennie 30-50kg zarabiam tylko 2,5 na miecha więc niewiele no ale zbyt dużo ciężko zebrać z 3 arów:( Poza tym jak zbierasz samemu to dziennie możesz zebrać maximum 70-80kg przez te 10h i zdążyć jeszcze do skupu

Allium czy interesowałaś się tym jakie są na tym polu nadużycia? Często rolnik ma na przykład jakieś 10 ha ziemi. Totalnie jałowej. Obsieje to byle czym i potem ma jakieś 10 tys, dopłaty. Za nic ponieważ nie ma praktycznie zbiorów. Tylko po to aby wyłudzić dotacje. Jest to lepsze niż lokata. Tak samo krus. Z jakiej paki ktoś płaci 3 razy mniej niż ja raz na kwartał?

Tuaj można sobie na przykład o tym poczytać http://natemat.pl/97279,kup-tani-hektar-zaoraj-raz-w-roku-i-zbieraj-doplaty-zysk-lepszy-niz-w-banku-polscy-kosiarze-doplat-zbieraja-po-10-mln-zl-rocznie

kto wyłudza - ten wyłudza . Ale kto bierze dofinasowania i polepsza swoja pracę , często daje pracę innym , rozwija się i innych - i takich jest masa . Mój sąsiad rolnik pełna gębą ma kombajn za połowę wartości mojego domu :D a mój dom taki najgorszy znowu nie jest :) ale za to często go widzę jak jeździ po polach świątek - piątek , jak po nocach wraca do domu ... kto pracuje - niech ma :)

siebie sprzedałem po zlotowce i więcej. Za jabłka mam 1,50 zł od kila wiec.. Drugie 130 tyś bd na pewno, albo i trzecie. To dobrze, bo właśnie wykanczam dom.. piękny, z basenem. Co na wsi to mi nie wolno?

gość dziś siebie sprzedałem po zlotowce i więcej. Za jabłka mam 1,50 zł od kila wiec.. Drugie 130 tyś bd na pewno, albo i trzecie. To dobrze, bo właśnie wykanczam dom.. piękny, z basenem. Co na wsi to mi nie wolno? x znowu w psychiatryku internet włączyli :)

są bardzo bogaci , to czemu bydło zx wykopków s*******a do miast robić kariery na dwie zmiany w burgerkingu?

siebie sprzedajesz po złotówce ?:D nie za tanio ? może jako kości konsumpcyjne uzyskasz wyższą cenę ?:D

Mi się rolnicy kojarzą z ludźmi zarobionymi. Nie wiem jak stoją finansowo, pojęcia nie mam o roli, ale nie chciałabym mieć z nią nic wspólnego.

ja chciałbym być rolnikiem przynajmniej szef nad głową nie stoi a jak ktoś jest pracowity to i w rolnictwie się dorobi :)

Ale w Polsce C ceny w skupach wynosiły w tym roku jabłko 0,30/kg, wiśnia 0,6/kg, malina od 3zł na początku zbiorów do 5 zł na końcu (jak juz zbierałem tylko 6-10kg:( więc tego zarobku nie jest zbyt dużo. Uważam że Polska wieś jest wyzyskiwana tak samo jak Serbia to są najtańsze siły robocze w Europie, widać to przy malinach nawet właściciel skupu mówił ze jest zmowa cenowa i nic na to nie poradzi... Dlaczego tak jest? Polska leży w UE a ceny w skupach najniższe w UE na poziomie Serbii???

może lepiej próbować sprzedawać gdzieś na targach niż bezpośrednio do skupu

a ja w lipcu smazyłam sie w hiszpanii, podczas kiedy Ty to wszystko ziberałas :D

Nie siebie tylko wiśnie pfff poprawiło mnie, bo zle napisałem! Sprzedaje do bezpłatnej dystrybucji, jakby to wytumaczyc.. Nie zrozumiecie. A siebie tanie z początku były a mi sie udało sprzedać w cenie 1 zł. Ale z jabłek to kawioru wezmę!! Odłożone mam z wisienek a te 200 zl przeznaczę na dom, będzie piekny<3

tu syn rolnika 0 za samą sprzedaż kartofli i rzepaku wyszliśmy w tym roku na ponad 10 tyś. Od siebie dodam że w rodzinie ylko ojciec jest rolnikiem, ja pracuję na normalnym ZUSowskim etacie i podobnie mama ( ona jest w budżetóce więc może mamy dochody powyżej średniej typowej wiejskiej rolniczej rodziny). Nie jest żle ale trzeba się nazapieprzać - Unia dba o rolników i ich rodziny ale nic za darmo - ciężka praca ale za to pieniądze lepsze. Za granice jadąą bezrobotni i bezrolni z miast i wsi. Nie dziwię się - ziemia to dochód i pewne utrzymanie. Ale praca jest ciężka. Niech wypowiadają się ci któzy życie na roli znają od dzieciństwa. I tak - mimo że mieszkamy na roli znamy internet i kafeterię. nie obrażajcie ludzi ze wsi bo wizerunek brudnego pijanego wieśniaka już dawno ze wsi odszedł - na wsi pijacy i nieudacznicy to po prostu nieroby i lenie podobnie jai w mieście.

praca rolnika nie jest usłana różami. Nie jest nam lekko. Mamy codziennie dużo pracy i tak przez cały rok. W zimę nie mamy tyle pracy na polu, ale zostaje obrządek przy zwierzętach. Ja ciągle w coś inwestuję. W tym roku za dobre plony ziemniaków i buraków planuję kupić ciągnik. Przeglądam właśnie ofertę firmy www.pol-agra.pl Oni mają w sprzedaży też używane ciągniki. Zastanawiam się czy kupić nowy, czy używany. Co byście doradzili?

co za nędzna reklama

Wyśmiewają się autorze właśnie przez takich jak Ty. Ja znam kilku bogatych ludzi ze wsi i mam do nich mnóstwo szacunku (głównie dlatego, że oni mają szacunek do ludzi, nawet tych którzy zarabiają znacznie mniej).

Najwięcej rolników mieszka na Ursynowie. To jest temat tabu zwłaszcza w roku wyborczym, że KRUS jest po to, żeby unikać płacenia podatków. Robią to politycy. W żadnym kraju nie ma takiego dziadowskiego wynalazku, tylko w Polsce.

a co? chcesz startować w programie Rolnik szuka żony? :D

Ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie, natomiast osobiście uważam, że branża rolna jest jedną z najbardziej prężnie rozwijających się w Polsce. Z tego co wiem, to wiele rolników zaopatrza się w produktu u https://www.syngenta.pl/ - na przykład nasiona, czy środki ochrony roślin.