Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oburzona zachowaniem

Stawianie butelek na taśmie do kasy

Polecane posty

Gość Oburzona zachowaniem

Czy Was też tak drażni jak ludzie stawiają butelki na tasmach? Zawsze obserwuje jak kasjerka przesuwa taśme i jak te butelki sie telepią i w końcu pierdulut. A taki bałwan co na zakupy przyszedł zamiast zostawić juz ta buttelke skoro się przewróciła, nagminie podnosi i znowu stawia. Mój facet też tak stawiał te butle, do momentu gdy mu pepsi spadła korkiem na podłoge i wystrzeliła tak, ze pół sklepu przeleciała. Kasjerka mu powiedziała że dobrze że nikt tym korkiem nie dostał bo podobno i tak sie zdarza. Teraz cymbał już wie ze się butelki kładzie! Do tego tematu zainspirowała mnie wczorajsza sytuacja ze sklepu: Byłam swiadkiem jak jakiemus skacowanemu burakowi w momencie przesuwania zatelepała się szklana butelka, złapał ja w ostatniej chwili i zwyzywał kasjerke. Nie słyszałam całego monologu, usłyszałam tylko na końcu "ty kur/wo zaje/bana" Chyba rozpoczne jakąs misje i będę wszysstkim te butelki kładła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak buraki kładą w poprzek i te butelki się toczą w te i wew te. Zamiast położyć wzdłuż taśmy. Zawsze mnie pieni, gdy taka butelka co raz wtacza się na moje zakupy, ale uwagi zrobić nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćssss
To co mogę dodać Butelki kładzie się wzdłuż taśmy, a nie w poprzek. Kiedy kładziemy w poprzek - to butelka się turla od napędu taśmy. Kiedy wzdłuż - nic się nie dzieje. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kładę w poprzek ale z obu stron kładę inne swoje rzeczy, aha - będę dalej kładła w poprzek, jakby co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzona zachowaniem
tez kłade w poprzek. ale z przodu mam ten oddzielacz, z tyłu karton mleka, ciasno je kłade i nic mi nie lata po taśmie. A te stojące butle to mnie po prostu wkurzaja na maksa, zawsze sie gapie na nie z wyrazem twarzy 'połóż ja bałwanie", ale rzadko kiedy ktoś łapie o co mi chodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo pozyteczny watek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzona zachowaniem
Dzięki:) mysłałam ze zaraz mnie zjadą że każdy robi ze swoimi zakupami to co chce, a jak mam problem to moge robic zakupy w osiedlowym itd:D a na koniec jeszcze by mi sie oberwało że ja pewnie z tych co pralke w kuchni trzyma:D to ostatnio popularny temat kłótni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o takich paniusiach co wchodząc do sklepu zapominają że dzieci są z nimi? Dzisiaj w lidlu przez pół godziny dwa gnojki żarły pistacje nad tym worem, a mnie szlag trafiał, bo potem ja kupuję same łupiny:o Mamuśka nie wiem gdzie była. i I w innym sklepie baba przyszła z rocznym dzieckiem i zanurkowała w towarze, a sprzedawczyni musiała pilnować, żeby to kasy fisk. nie ruszało, wagi, żeby pod ladą i w śmietniku nie grzebało kuźwa. Babcia udaje, że wszystko w porządku i tylko pod nosem MAjeczko majeczko, nawet łba nie odwróci w jej stronę, bo zajęta taka:oCo to ma być? Myślicie że sprzedawca bachory wam będzie bawił bo bubla za 5 zł kupujecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boj sie, zaraz ktos przyjdzie i powie, ze tylko patologia kladzie butelki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Irytujace sytuacje w sklepie to tez bylby piekny watek i na pewno dluuugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dzisiaj w lidlu przez pół godziny dwa gnojki żarły pistacje nad tym worem" x :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majeczka chyba powinna chodzic na smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pener z klasą
Autorko arbuza mogę kłaść na stojąco czy na leżąco? Nie chcę Cię zdenerwować gdybyśmy spotkali się kiedyś w sklepie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzona zachowaniem
tez mnie wkurzaja tacy rodzice. Miałam w lidlu taka sytuacje jak biegał gówniarz i wszystkie pomidory z pięści walił,a tatus koło niego kacperku tak nie wolno, kacper przestań, kkacper bo do wózka cie wsadze jak sie nie umiesz zachowac. A Kacper dalej swoje. No ludzie gdziesz to z mordy cholewe przy ludziach robic, wsadzic do wózka prosie jak sie zachować nie potrafi a nie, tatus straszy straszy a młody ma go i tak w d***e. Później patrze a do nich mamunia doszła w zaawansowanej ciazy. Miałam im powiedzieć że jednego gnoja nie potrafia ogarnac a już sobie nastepnego machneli:D powstrzymało mnie chyba tylko to że z facetem byłam, a on nie chciałby zebym mu obory narobiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzona zachowaniem
Pener na arbuza albo kupujesz pudełko albo bierzesz dwie połówki;) i jestes rozgrzeszony:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Arbuza mozna tez polozyc na torebke z mrozonymi warzywami, zeby sie nie turlal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Butelki to Pikus. Najgorsze są święte krowy rozmiaru XXXXXXXXXXL które staną na środku samym wózek w poprzek i czytają 20x razy czy to na pewno tyle kosztuje... Kur/wa no nawet wózkiem nie przejedziesz trzeba drzec mordę na taka żeby łaskawie wielki zad przesunęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drzec bo przepraszam nie slyszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam ludzi którzy np postawią kilka wódek na stojąco, nie boją się że upadnie i sie pobije. I kto wtedy za to zaplaci, ciekawe czy beda sie wyklucali ze sklepem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzona zachowaniem
Może i słyszy, tylko nie wie że to do niej, bo skoro rozwala sie z wózkiem na środku sklepu to uważa to za normalną rzecz. Ja też duzo czasu w sklepeie spędzam na czytaniu etykiet ale tak staje wózkiem zeby broń Boże nikomu nie przeszkadzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest takich Full. Wielkie grube hanysiary(slazary które godaja) są przecież w sklepie po to żeby się pokazać ile ja nie kupie. Nienawidzę hanysow fuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×