Zobaczcie to zdjęcie.

Przecież można robić takie fajne ujęcia brzuszka ,a tu takie coś.Żeby było jasne nie chodzi mi o rozstępy.Te zsunięte majtki są obrzydliwe:O

http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Twoje-galerie-zdjec/Nasze-brzuszki/40-tydzien2

ciemność widzę...

a gdzie to zdjęcie?

?

http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Twoje-galerie-zdjec/Nasze-brzuszki/40-tydzien2

Boże ...jak mozna dopuścić skórę do takiego stanu ....

Jakie upasione uda

Współczuje tej kobiecie tych rozstępów. Ten brzuch nie nadaje się do pokazywania w internecie :-o

ja pierdziele :(

http://www.planujemydziecko.pl/index.php/Ciekawostki/Twoje-galerie-zdjec/Nasze-brzuszki/35-tydzien-4-dni Następna perełka:O te podwinięte dresy i burdel na łóżku...

Oj hardcore. Może to bliźniaki?

To,ze brzuch duzy i rozstepy to zrozumiale....ale rzeczywiscie...takie niesmaczne :-o

Bo kobiety myślą,że każdy brzuch ciążowy bez względu na wszystko jest słodki:O obleśna ta baba

Jest po prostu zaniedbana ! Ja mam blizniaki ale dbałam o skórę przed , w trakcie i po. Kto publikuje takie zdjęcia?? Ludzie schodzą na psy

Oj,ja tez smarowalam i prysznice zimne,cieple...niestety popekalam :-o,ale brzucha na widok publiczny nie wystawialam

ojej!! Okropna skóra, jednak nie mozna nikogo osądzać o niedbalstwo. Niektórzy poprostu sa podatni na rostępy i żadne kremy nie są w stanie nic zdziałać. Cóż, ten pani pozostaje urodzić i wtedy myśleć, jak się pozbyć tej pamiątki.

no tak jest z rozstepmi . ja przy pierwszej ciazy nie mialam zadnego . po drugim dziecku niestety powyłąziły, nie tak strasznie bo mam moze z 5 w okolicy pepka ale mam. a dbałam identycznie jak przy pierwszej ciazy. kremy oliwki balsamy.

Niedbalstwo i tyle. Siedzi taka w chacie i zamiast syf wokoł ogarnąć to sobie fotki robi. Nie powiecie mi, że ta kobieta dbała o skórę. Ja też miałam rozstępy i mam ale taki stan skóry jak ta baba, to efekt NIC nie robienia

a ja nie rozumiem bo nigdy do szczuplutkich nie należałam 60kg 167cm w ciąży przytyłam 7kg i nie miałam ani grama rozstępu mimo, że się niczym nie smarowałam. Może nie zawsze mamy wpływ na rozstępy i nie oceniajcie tak ludzi po chamsku "jak mozna tak zapuścić brzuch" kobiety, w ciąży, matki wyśmiewają inne kobiety w ciąży i pastwią się nad zdjęciami :o podłe złośliwe zgredy jesteście :o

rozstępy, niedbalstwo, bałagan ok da się zrozumieć.... Ale wystawiać to na widok publiczny????

gość dziś rozstępy, niedbalstwo, bałagan ok da się zrozumieć.... Ale wystawiać to na widok publiczny???? i jeszcze dyskutować o tym i robić temat na forum?

Kurcze, urodzilam troje dzieci ale tak wstretnego brzucha nie mam, pare rozstepow mi wyszlo tylko w dole brzucha, a mialam ogromny.

Matko droga, przeciez dziewczyna ma wielki brzuch ciążowy, wcale na mega spasiona nie wyglada. To hormowy są w dużej mierze odpowiedzialne za rozstępy. I smarowanie w niczym nie pomoże, jeśli ma się takie predyspozycje

Nie ma to jak się dowartościować ;) pogderać i poględzić jakie to cudowne jestescie, a ONA - TAMNTA nieeeeeeeee!!!!

Wiecie co, ja miałam jeszcze większy brzuch. Po prostu miałam masywne wielowodzie. W dodatku byłam okropnie spuchnięta. Przybrałam w ciąży 25kg. Do wagi przedciążowej wróciłam bardzo szybko, bo w niecałe 5 miesięcy, przez kolejne 5 wróciłam do wagi licealnej, ważę 48kg przy wzroście 158. Niestety nie oszukujmy się, tak duże przybieranie na wadze skutkuje rozstępami. Nie oceniajcie, nie znając przebiegu ciąży. P.S. W poczekalni ze mną siedziała kobieta, która miała jeszcze potężniejszy brzuch. U niej wielowodzie było spowodowane chorobą płodu. Nie przyjęli jej do szpitala w którym rodziłam, odesłali na Karową, więc nie wiem, jak to się skończyło. Brzuch miała dosłownie do kolan :( Kto w ogóle wyszukuje takich zdjęć i jakimi ludźmi jesteście, żeby się wyżywać w ten sposób...

Napewno jest bardzo szczęśliwa i będzie miała zdrowego bobaska czego jej życzę

a co w tym zdjeciu dziwnego? kobieta w bardzo zaawansowanej ciazy ? wielki brzuch w 40 tygodniu ? rozsteoy, które sa uwarunkowane genetycznie ? Co Was oburza w tej fotce ? Moze swoje wrzucicie, pogadamy o Waszy majtkach

Przecież w pierwszym poście zaznaczyłam wyraźnie,że nie chodzi o rozstępy tylko o niesmaczność tego zdjęcia!

Autorko, zrozum. Te co jej bronia udają, że nie rozumieją o co ci chodziło z tymi fotkami, spoko. Będą jej bronic bo miały tak samo. Dla mnie te fotki są żenujące i niesmaczne i nie mysle o jej rozstępach tylko o tym chlewie dookoła i poziomie tych zdjęć. Co do ich publikowania to juz w ogóle tego nie rozumiem.