Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mówię nie mieszkaniu z teściami rodzicami po ślubie!

Polecane posty

Gość gość

Właśnie przeczytałam, że osoby, które po ślubie wolą wziąć kredyt na własne mieszkanie, niż mieszkać z teściami czy rodzicami są głupie a dokładniej "nie mądre". A ja jestem zupełnie innego zdania. Jeśli zakładasz rodzinę, to trzeba wziąć za nią odpowiedzialność, a nie siedzieć rodzicom/teściom na głowie! Takie rozwiązanie może być tymczasowe, a nie na całe życie! Nawet jeśli ktoś musi wziąć kredyt na własne mieszkanie to co z tego... Kredyt kiedyś się spłaci, a jakby nie było kogoś stać na kredyt, to na pewno bank by go nie udzielił. Osoby, które tak bardzo są za mieszkaniem z teściami czy rodzicami po prostu są nie zaradne i nie dorosły do tego, aby założyć własną rodzinę. Chyba do końca życia chcieliby siedzieć na garnuszku rodziców, a później tylko spadki zbierać. A co to za życie, jak za ścianą rodzice/teściowie. Tragedia jakaś... I nic dziwnego, że tyle rozwodów dookoła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w 100 %. A Ci, którzy wolą mieszkać z teściami całe życie niż wziąć kredyt na własny dom najwyraźniej nie mają zdolności kredytowej i tyle w temacie! Co to za życie, to ma być dorosłość??!!!! omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo niejedna tesciowa rozyeebala juz zwiazek, nawet NIE mieszkajac z mlodymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoim zdaniem kazdy dorosly ma zdolnosc kredytowa? a co z pracujacymi na czarno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:36 to co by się działo, gdyby mieszkała z nimi. Nie moge sobie tego nawet wyobrazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:37 Nie napisałam, że każdy ma zdolnośc kredytową! Tylko chodzi mi o krytyczne nastawienie niektórych, że ktoś głupi, bo woli wziąć kredyt i go spłacać niż mieszkać z teściami. Każdy mądry woli być na swoim a nie siedzieć na głowie teściom czy rodzicom! A jak ktoś woli takie rozwiązanie, to najwyraźniej nie ma innego wyjścia, bo jak piszesz np. pracuje na czarno i nie stać go na coś wlasnego... Zawsze też można mieszkanie wynająć... Tylko denerwuje mnie, jak ktoś ludzi zaradnych wyzywa od głupich, bo co chcą wziąć los we własnego ręce i sami czegoś się dorobić a nie siedzieć do końca życia na garnuszku rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mądry woli być na swoim a nie siedzieć na głowie teściom czy rodzicom! A jak ktoś woli takie rozwiązanie, to najwyraźniej nie ma innego wyjścia, x Prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko denerwuje mnie, jak ktoś ludzi zaradnych wyzywa od głupich, bo co chcą wziąć los we własnego ręce i sami czegoś się dorobić a nie siedzieć do końca życia na garnuszku rodziców? x x Głupi to Ci, którzy tak twierdzą... Tacy nie powinni zakładać rodziny, bo najwyraźniej nie dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle podobnie, bo jak to mowia - ciasne ale wlasne. A co do tego, ze ktos uwaza branie kredytu za niemadre, to najwyrazniej zazdrosc przez niego przemawia, pewnie jakby mial zdolnosc sam by wzial kredyt a nie z rodzicami sie cisna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie takie czasy, że jak ktoś młody chce iść na swoje to najczęściej musi wziąć kredyt. I to się chwali. Fakt też taki, że nie każdego na to stać i wtedy zostaje mieszkanie z rodzicami itp. Rozumiem, że autorowi chodzi o to, że ci drudzy krytykują tych pierwszych. No i to jest nie słuszne, bo to co robią Ci drudzy jest wygodnickie i to nie nazywa się dorosłe zycie i właśnie zasługuje na krytyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś myslenie ekonomiczne ma przyszlosc dziewcze idz do dowolnego banku i popros przy twojej zdolnosci kredytowej o informacje ile zwrocisz bankowi jesli wezmiesz kredyt 100.000 na 10 i 30 lat... roznica cie naprawde zaskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam własne mieszkanie a mieszkam z teściami w pięknej willi na saskiej kępie :p I nie zamierzam tego zmieniać , swietnie sie razem dogadujemy. NO, ale nie jestesmy patologia tylko wszyscy wykształceni profesjonaliści z dziada pradziada :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:58 A my woleliśmy sobie kupic mieszkanie w Wilanowie, niż mieszkać z moimi rodzicami pod Warszawą w dużym domu z ogrodem i co? Też mieszkanie częściowo na kredyt i co? AA to że oddaje się bankowi więcej niż pożycza to chyba oczywiste, bo kto co daje za darmo :o Więc drugi gości 11:58 ameryki nie odkryłeś. A my z mężem wzięliśmy kredyt na 20 lat, aby raty były niskie i co?? W 3 lata spłaciliśmy już połowę. Jeszcze max 5 lat i kredyt spłacony w całości i wtedy koszty kredytu dużo mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:49 jakie czasy? Wszyscy w mojej rodzinie z wcześniejszego pokolenia mieli kredyty, rodzice, ciotki, wujkowie. Fakt że mieszkania były tańsze ale długo by gadać o tym 'komu było łatwiej czy trudniej' bo czynników jest zbyt wiele. Ale faktem jest że ludzie spłacali kredyty i spłacać będą w większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×