Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_mama

Czy jest sens sadzac 8.5mies dziecko na nocnik??? Podpowiedzcie

Polecane posty

Gość ciekawa_mama

Synek ma 8.5 mies, siedzi juz stabilnie sam i ostatnio przy roznych okazjach uslyszalam od mojej mamy i tesciowej ze moze juz pora zaczac przygode z nocnikiem. Tak sie zastanawiam kiedy zaczelo sie to u waszych dzieci??? Nie chodzi mi aby trzymac go na nocniku czesto ale np. zawsze widze po nim kiedy bedzie robil kupe (robi wtedy taka smieszna mine) wiec zastanawiam sie czy jest sens sadzania go te 2-3 razy dziennie jak juz widze ze bedzie kupa. Czy moze jeszcze z tym poczekac? Zaznaczam, ze nie mam jakiejs presji zeby szybko odpieluchowac dziecko. Chodzi mi po prostu o oswojenie go z nocnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem to "oswajanie"- nocnik nie gryzie przecież... ile mam oswaja niemowlaki z nożem do obiadu, sznurówkami w butach czy wychodzeniem bez wózka chociażby? Jak dla mnie, na wszystko jest czas, mały dostał nocnik na pierwsze urodziny (od babci, która też uważała że "jest czas", ale korzystał z niego dopiero jak miał 2,5 roku (a właściwie nawet później, bo najpierw długo korzystał tylko z nakładki na muszlę). U nas nauka korzystania z nocnika trwała 2 tyg, od pierwszego zdjęcia pieluchy do pierwszego dnia zupełnie "na czysto". Natomiast wielokrotnie spotkałam się tu z opiniami: sadzałam jak miał 8/9/10 mcy i jak miał dwa latka, już zupełnie odstawiliśmy pieluchy! Dla mnie takie uczenie i oswajanie przez rok, półtora czy nawet dłużej jest po prostu bez sensu- ale z drugiej strony, nikomu nie szkodzi przecież i jak ktoś ma chęci, cierpliwość i widzi potrzebę, to czemu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam koleżanki, które niespełna roczniaki także sadzają na nocnik. Pewnie nie ma w tym nic złego. Ale ja nie zamierzam, swoje starsze dziecko odpieluchowywałam kiedy miał 2 lata i zrobiłam to bez problemów. Swojego rocznego syna nie zamierzam sadzać już na nocniku, bo uważam, że to jeszcze nie czas. Ale tak jak napisałam na początku - jeśli komuś się chce, dziecko też jakoś to łapie, to nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko ma 2 lata i 7 miesiecy i w ciagu tygodnia sam przestawil sie na nocnik, oczywiscie probowalam wczesniej ale szarpanina i wszystko zasikane bylo. jesli dziecko samo siada i stabilnie siedzi to pewnie mozna je na nocnik sadzac ale uwazam ze to zbedny dodatkowy obowiazek dla Ciebie a oswajanie z nocnikiem zwykle wyglada tak ze dziecko na glowe go zaklada i wytrzykuje ze jest kowbojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd to parcie na odpieluchowywanie? Dziecko panuje nad potrzebami fizjologicznymi od ok 2 rż. Możesz sadzać, sama tak robiłam od tego czasu, ale synek ma niespełna 15 mcy i nad robi w pieluchy, nie trzyma moczu, pielucha jest moczona co chwilę, nie zmuszam go do nocnika, bo jak się zrazi to dopiero będzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mały skończył tydzień temu roczek dostał nocnik też od babci ale sadzałam kilka razy i odpuściłam za mały nie kuma o co chodzi a kupki nie chciał zrobić na nocnik tylko po założeniu pieluszki uważam że ma jeszcze czas chociaż bratowa odpieluszkowała małą jak miała zaledwie rok i 4 miesiące zależy od dziecka ale nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu. Moja kolezanka sie zaparla i sadzala a malej w okolicach 1,5 r odwalilo i zaczela zwiewac. A i tak to bylo na zasadzie uda sie zlapac lub nie. Ja najpierw kilka razy wysadzilam na kupe,niby nocnik nie gryzie ale synek nabawil sie zaparc. Odpuscilam. Jak przyszlo lato to zdjelam pieluche,i w ciagu 2-3 dni siusial na zawolanie. Ale sam nie wolal(ten sam okres co kolezanki corka uciekala). Odpuscilam i podejme probe za jakis cza. Tzn. Teraz co jakis czas przypominam mu ze potrafi kontrolowac zwieracz i np.prosze by przy roznych okazjach zrobil siusiu(przed kapiela,przed spaniem,po wstaniu itp. Ale uzywamy pieluch i nie ganiam i stresuje siebie i dziecka. Przyjdzie pora to zalapie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że Twoja mama ma rację, ale zwolenników wczesnego sadzania na nocnik jest tylu samo co przeciwników. Był już zresztą podobny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam sadzac jak mój synek skończył 5 miesięcy, też wiedziałam kiedy mu się chce. Przez kilka dni sadzałam go właśnie w takim momencie. Potem zaczęłam go sadzac po każdej drzemce i po jakimś czasie od posiłku. Ogólnie załapał od razu. Dziecku w pozycji siedzącej łatwiej się załatwic (działa siła grawitacji) niż na leżąco, poza tym o ile mniej pieluch się zużywa. Owszem siusiu czasem nie uda się "złapac", ale dwójkę zrobi zawsze. Synkowi się podoba, zawsze siadam obok niego (asekuruję go), dostaje jakąś zabawkę i się ładnie bawi :) Na pewno wiele zależy od dziecka, ale mam koleżankę, która zaczęła sadzac córkę po pierwszych urodzinach i mała "za Chiny Ludowe" nie chce załatwic się do nocnika, może siedziec na nim godzinę a i tak zsika się zaraz po założeniu pieluchy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa_mama
Dziekuje za wszystkie opinie. Jak wspomnialam NIE MAM PARCIA NA SZYBKIE ODPIELUCHOWANIE :) Chodzilo mi raczej o to czy jest sens to robic czy to bedzie jak ktos wyzej wspomnial dodawanie sobie pracy. Jedyne "za" jakie widze, to to ze moze bedzie mu latwiej zrobic kupe na nocnik niz cisnac na siedzaco czy lezaco w pieluche. Aha! No i dziekuje komus wyzej za linka- poczytam sobie bo na ten temat wczesniej sie nie natknelam. Milego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:25 Ale po co ty to robisz? Mas za dużo czasu? Chyba tak, jak moje dziecko miało 6mcy to wróciłam do pracy. Dziecko, jak ktoś napisał łapie o co chodzi z trzymaniem siusiu i kupy w wieku ok 2 rż. Na moje to męczenie dziecka, a 5 mcy to absurd, takie dziecko nie powinno być w pozycji siedzącej, zwyczajnie rujnujesz mu zdrowie. Co z tego ,że zużywa mniej pieluch? My jesteśmy aktywną rodziną, codziennie gdzieś jedziemy, idziemy i zwyczajnie z nocnikiem by się nie dało, ale jak ktoś się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns
no, ale po co sadzać dziecko na nocnik tak wcześnie, skoro ono jeszcze długo świadomie nie będzie z niego korzystać- w sensie nie zawoła! Do ok 18 m-ca dzieci nie kontrolują tej potrzeby. Wiadomo, że jest część dzieci które szybciej potrafią wołać, ale jest to znikoma część. Większość i tak załapie o co chodzi w okolicach 2 r.ż a nawet później. Ja mam 13 m. dziecko i nocnik, którego używać jeszcze przez co najmniej 4 miesiące nie będę, bo widzę, że dziecko nie jest w ogóle świadome w tym temacie. Przez takie wymysły maluch tylko znienawidzi nocnik i będzie uciekać gdzie pieprz rośnie na sam jego widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że jest sens. Oczywiście do odpieluchowania daleka droga, ale jak BĘDZIE CHCIAŁ zrobić tą kupę na nocnik, to dlaczego nie? Jeden pampers mniej. Próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko ma niedojrzały układ moczowy wiec nie ma sensu sadzac go w tym wieku na nocnik a już napewno nie na kupkę. Zaparcia nawykowe to nie jest fajna prawa... Mój syn wychodzi z tego juz rok (ale to nie nocnik go tak "załatwił").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się dns, nie wiem skąd masz taie dane. moje dziecko nie umie powiedzieć kupa czy siku, ale woła, ze chce a ma 15 mcy. fakt, woła od 2 tyg dopiero., ale uczyłam go nocnika odkąd zaczął siadać. ale robiłam to też z wygody, bo używamy wielorazowych pieluszek (ze wzgl na uczulenie na dosłownie wszystkie jednorazówki). tak więc mam do wyprania tetrę po nocce, a w dzień idą tak gdzieś ze dwie. tak więc ja nie namawiam to wczesnego sadzania, bo każda ma swój rozum i niehc każda robi po swojemu. ale kurcze dns, nie wrzucaj tu pseudonaukowych bełkotów, bo to dane wyssane z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czasami sadzam dziecko od ok 9 mca, teraz ma 14 mcy, ale tylko dla tego, że czasami szybko robi kupę na nocniku, a ma ostatnio problem z podrażnieniami skóry, jedna rzadsza kupa po kilku minutach powoduje podrażnienia, więc wolę jak zrobi na nocnik - nie uwala przy tym całej pupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat w tym temacie dns ma wiele racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też myślę, że dns ma wiele racji, ale bez generalizowania. pisze ok 18 mcy, a moim zdaniem powinna napisać szerzej , że między 12 a 24 mcem życia ;) sama znam roczne dziecko, tak roczne! (dokładnie teraz ma 13 mcy i1 tydzień, ale jak miał 12 i coś to już potrafił), które sygnalizuje, że chce mu się kupkę (po prostu siada w ciuchach na nocnik, zapytany czy chce kupkę mówi ta, a po rozebraniu faktycznie robi). widziam na własne oczy. no ale wiem, że to wyjątek. no i nie zapominajmy, że co innego zapanowanie nad potrzebami (czyli dziecku się chce, ale potrafi wstrzymać) a co innego wołanie,że się chce. bo malutkie dziecko się już może nauczyć wołać, ale panować to pewnie właśnie bliżej 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×