Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapalenia pęcherza, piasek w pęcherzu, antybiotyki w ciąży...

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś może był w podobnej sytuacji i może mi doradzić... Zaszłam w ciążę podczas brania antybiotyku ze względu na złe wyniki moczu (nie miałam objawów bólowych, tylko koszmarne wyniki (b.wysokie leukocyty, bakterie całe pola usiane). Lekarz wiedział, że się staram więc dostałam "dozwolony" antybiotyk. Po pierwszym antybiotyku nic się nie poprawiły wyniki. Już będąc w ciąży zrobiłam posiew i dostałam kolejny antybiotyk dobrany pod wyniki posiewu moczu. Po drugim antybiotyku nie nastąpiła poprawa wyników (nadal nie miałam dolegliwości). Dostałam trzeci antybiotyk, po którym wyniki poprawiły się na dosłownie tydzień. Teraz znowu wyniki złe. Zmieniłam w międzyczasie lekarza, który stwierdził, że niepotrzebnie wyłykałam 3 opakowania antybiotyku - bo na USG widać, że mam piasek w pęcherzu i on jest odpowiedzialny za złe wyniki. Czy jest to możliwe, żeby piasek w pęcherzu pojawił się nagle w ciąży i dawał tak złe wyniki badania moczu? Dodam, że poprzedni lekarz też robił USG i nie powiedział nic o piasku... Właśnie odebrałam wyniki, które znów są beznadziejne i już nie wiem co robić, bo nie chcę brać kolejnego antybiotyku, a z drugiej strony straszono mnie wcześniej, że taka infekcja może zagrażać ciąży (dlatego zgodziłam się na 3 wcześniejsze antybiotyki). Jutro idę do lekarza... Czy ktoś mógłby mi doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę w nadziei na pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja slyszalam ze trzeba pic wode z cytryna i cytryna sobie pocierac cewke moczowa to bakterie wybije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo proszę o sesnowne rady, nie będę sobie nic wcierać w cewkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapoli
zdarzały mi się infekcje pęcherza-nawet w ciąży, ale zwykle pomagała furagina, do tego biorę provag i jakieś ziołowe i z żurawiną,albo suszoną i sok. Raz miałam antybiotyk. Jeśli drugi ginekolog twierdzi że to wina pisaku to idź tym tropem, a najlepiej poszukaj urologa.gdyby nie ciąża to można by pomyśleć o szczepionce/czytałam że uro-vaxom ma dobrą opinie/. Jak jesteś zmuszona do antybiotyków to nie odpuszczaj osłony i bierz probiotyki żeby dodatkowo nie złapać grzybicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo mamo.. Mam to samo :) Kiedys mialam co chwila zapalenia pecherza i to takie,ze sikalam krwia i zwijalam sie z bolu. Lekarze kilka tyg faszerowali mnie antybiotykami,ale nic nie pomagalo. Ok 1,5roku temu dostalam ataku i wyszlo... mam kamice! Oraz rowniez piasek. Bywaja takie ataki,ze niestety znow sikam krwia... Poza tym baardzo czesto lapie zapalenie. W ciazy tez juz mialam raz mnie to dopadlo. Zawsze pomagaja mi litry wody z cytryna, ciepla kapiel i furagina. Nic innego tylko furagina. W sumie to lek antybakteryjny,ale moze przez kamice czesto zakazam sie rowniez bakteriami i dlatego ten lek mi pomaga. Najgorsze,ze w nerce siedzi mi jeszcze jeden kamyczek i czekam az sobie wypadnie. Mam nadzieje,ze nie w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Antybiotykow nigdy juz na kamice nie wezme. Nie dosc,ze nic nie daly to jeszcze przyplataly sie po nich inne paskudztwa. Niestety w Polsce antybiotyk to lek nawet na katar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama pobierałaś próbkę do posiewu? może warto pobrać posiew bezpośrednio z pęcherza cewnikiem, tak miałam robione badanie w szpitalu,daje wiarygodny wynik, w sumie przez całą ciążę miałam problem z pęcherzem, mam piasek w nerce, brałam urosept, żrawit, później antybiotyk hiconcil i furagin. Lekarka straszyła przedwczesnym porodem od 32 tygodnia, w szpital leżałam od 36 tc, urodziłam w 38 tc zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×