Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na porodówce mogę być wulgarna i agresywna ?

Polecane posty

Gość gość

bede mogła wyzywać personel i inne baby? Gdy mnie boli jestem wulgarna i nieprzyjemna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to mają problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz ,nad tym nie da sie zapanowac,popros o znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to jest poza Twoją kontrolą, to cóż ... pewno będziesz trudna pacjentką. Ale w chwilach świadomości przepraszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie moja siostra, na codzien bardzo spokojna, mila, grzeczna, ulozona i nieprzeklinajaca podczas porodu wywrzeszczala lekarzowi cos w stylu 'zamknij ryja je/ba/ny c/we/lu bo ci przy/pi/er/dole' personel byl ok, wiedza, ze kobiety roznie reaguja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na porodówce leżała ze mną taka 22-latka która w czasie porodu podobno wszystkich wyzywała Ogólnie było z niej niezłe pośmiewisko Lekarze powiedzieli jej wprost że przy kolejnej ciąży niech jedzie gdzieś indziej rodzić i że ma czarny bilet na ten szpital :-P hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz nawet kopac, pluc i co sie tobie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam. nawet nie wiedziałam, że znam takie wulgarne słowa :) ale nikt na mnie ppotem krzywo nie patrzył. jak przyszedł lekarz na obchód to go przeprosiłam a on powiedział, że to normalka i mam się nie przejmować, bo on jest przyzwyczajony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie, bardzo ulozona ta twoja siostra, zwykla chamica i tyle, powinna rodzic w chlewie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co ????? a czy bylas wulgarna i agresywna kiedy twoj chlop cie zapylal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie . U nas nawet jak ktoś krzyczał nie był mile widziany ... patrzą na kogoś takiego jak na pomylił one go . a jeśli by ktoś był agresywny to nie wiem co by było. . .pewno by przez okno taka babke wywali li ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
moze lepiej załątw sobie znieczulenie, w niektorych szpitalach dają bez problemu , w inych trzeba placic a jeszcze w innych wogole nie ma mowy nawet jak się chce zaplacic( np w Gdansku na Zaspie),tak wiec obdzwon wszystkie szpitale w okolicy i się dowiedz,ja tak zrobilam i jeszcze zasiegnij języka w necie na opiniach na forum,mozna tez nawet przyjechac osobiscie na porodówkę przed terminem i porozmawiac z personelem,zobaczyc sale itd,przynajmniej teoretycznie mamy taką mozliwosc w ramach akcji "rodzić po ludzku",ale pryznamnjeij u nas jak rozmawiałam z innymi babkami to mowiły ze bez problemu mozna sobie odwiedzic porodowkę wczesniej, a poza tym to uprzedz personel,powiedz ze poprostu nie panujesz nad słowami gdy cię mocno boli i z góry za wszystko przepraszasz jak tak zrobisz to pewnie nie beda się przejmowali bo jęki i lamenty rodzxacych pan to u nich chleb powszedni ale wypadałoby wlasnie uprzedzic wczesniej zeby nie było potem nieprzyjemnych dla ciebie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz przesadzać, to dadzą ci coś na uspokojenie i tyle. A potem będą zszywać "na żywca" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość com
Autorko poproś o znieczulenie, będzie Ci łatwiej :). Mi się zdarzyło powiedzieć kilka razy "kurka wodna", pewnie byłoby gorzej, ale przyszło wybawienie , czyli mój gin z decyzją o cięciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, jak ktoś tak mięchem rzuca przy porodzie, to jest z niego kawał chama i tyle. Normalne kobiety potrafią się opanować. Rozumiem jeszcze jak ktoś sobie przeklnie pod nosem. Ale "zamknij ryja je/ba/ny c/we/lu bo ci przy/pi/er/dole'" jest poniżej krytyki. Nie wiem dlaczego cieżarnym wydaje się, ze wszystko im wolno. Pierwszeństwo w kolejce, miejsce w autobusie, chamstwo na porodówce. Owszem- ciąża to trochę odmienny stan, poród to wielkie wydarzenie i dość ciężkie przeżycie ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, troche przesadzilas z ta kolejka i miejscem w autobusie... Bylas w ciazy? Chyba nie... Wiesz co to znaczy stac z wielkim bumbolem, kiedy on z kazda minuta ciagnie coraz bardziej? Dodam,ze dla dzecka tez nie jest to aninwygodnie ani bezpieczne. A autobus? Kierowca mocniej zahamuje,a ciezarna leci,bo ma inny srodek ciezkosci. A wyobrazasz sobie co byloby gdyby podczas takiego manewru uderzyla sie w brzuch o cos, o kogos? Troche wyobrazni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem- byłam w ciąży- i to dwa razy. Co więcej- miałam bardzo trudne ciąże. Ale nie uważałam, ze coś mi się należy. Chodzi mi o to, ze te pannice z brzuchem często nie potrafią o nic poprosić tylko z wielkim fochem żądają. Nie mówię, że dziewczynie w ciąży nie jest czasem ciężko- mówię, że często myśli ona, ze jest pępkiem świata- a to zasadnicza różnica. To, że kobiętę boli poród i ma go serdecznie dosyć jest dość oczywistą sprawą. Ale żeby lekarza od cweli wyzywać to jest przegięcie. JAk złamiecie nogę, wyrywacie zęba czy macie okres to też zachowujecie się jak niewychowane wariatki? Pewnie nie. Ale panuje jakieś dziwne przeświadczenie, ze ciężarnej to wszystko przystoi i ujdzie na sucho. I później słyszy się o takich dziwnych historiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, masz sporo racji,ale podalas takie przyklady,ze ciezko bylo wywnioskowac o co naprawde chodzi w Twojej wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie trochę mało precyzyjnie napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego od razu zakładać najgorsze? może nie będzie tak źle! ja też myślałam, że będę nie do zniesienia, bo mimo iż dużo nie przeklinam to jestem nerwowa i wybuchowa. a okazało się, że nawet dla najgorszych i wrednych pielęgniarek byłam miła i układna. byłam tak obolała i przerażona, że zgadzałam się na wszystko, nie miałam siły walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczescie nie jezdze komunikacja miejska, mam samochod. Ale w zyciu nie ustapilabym miejsca ciezarnej bo sama mam chory kregoslup i rowniez moge stracic przytomnosc z bolu (kiedy dluzej stoje). I sorry ale dla mnie JA jestem wazniejsza niz obca kobieta i jej plod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu gdzie rodzilam personel nic nie mowi na wrzaski. Ja jak mialam 10 cm rozwarcia musialam lezec w pozycji embrionalnej, bo dziecko nie opadalo w dol. Kazali mi 2 skurcze wytrzymac. Powiedzieli ze bedzie bolalo 2x mocniej. Doopa, bolalo 10x mocniej! Ale tylko zajęczalam "ałaaaaa" tak cicho. Lekarz mowil, ze jak chce krzyczec to moge do woli, bo wiedza, ze to boli niesamowocie. Nie chcialo mi sie drzec ani klnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że cierpisz i boli nie oznacza że musi wyjść z Ciebie wieśniak. Wyzywać to sobie możesz,ale wątpię by jakaś szanowana się kobieta pozwoliłaby by sobie na takie traktowanie .... Kiedy ja byłam na porodówce leżała 18-latka.K/u/r/w/i/ł/a i wyzywała położne (jak by one były winne :P) że aż przykro było tego słuchać ( leżałam tuż przy porodówce,a jej krzyk i tak rozchodził się po całej sali) .Krótko pisząc miała przesrane bo potem załoga jej nie szanowała , była więc ta dziewuszka prze cały pobyt na oddziale pośmiewiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno ogarnij się jak masz ochote se siary narobić to lepiej sobie morde zaklej poksipolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia mówiła, że jak była na porodówce to inne baby darły się i przeklinały chłopów, lekarzy, itp. I pomyślała wtedy, ze chyba tak nie boli, skoro jeszcze mają siłę tak się wydzierać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
Jeszcze rozumiem przeklinać, ale wyzywać personal? sorry, ale to niedopuszczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×