Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajetanka555

problem z owulacja

Polecane posty

Gość kajetanka555

witam szukam pomocy właśnie wyszłam ze szpitala gdzie trafiłam z ostrym bólem brzucha lekarze z początku podejrzewali jakiś płyn wokół macicy, ale przy wpisie usłyszałam tylko ze doszło do pęknięcia pęcherzyka gaffa w internecie dowiedziałam się że to owulacja. czy możliwe jest to ze jestem we wczesnej ciąży a usg i badania tego nie wykryli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Też miałam ze dwa razy bolesna owulacje czasem tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
Czyli nie ma najmniejszych szans ze jestem w ciąży :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi na to ze teraz masz owulacje dziś i jutro to też dni płodne to masz szansę spróbować z partnerem dziś i jutro o dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps ją też staram się o dzidziusia :) już od roku ale boję się iść do lekarza bo mam durnego ginekologa. Teraz czekam @ a raczej czekam aż nie będzie @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo bym chciała dzidziusia, ale ból brzuch miałam w sobotę czyli wtedy pękło kochałam się wtedy z partnerem jak myślicie jest szansa ze jestem a badania jeszcze tego nie wykryli? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem jest tak że pęcherzyk jest grubszy i pęknięcie powoduje silny ból - ja też tak miałam przez 10 dni! Bo bolał już od momentu kiedy zaczął dojrzewać - w pewnym momencie zabrałam się do ginekologa który mnie zbadał - myślałam że mam jakieś zapalenie przydatków! Ale okazało się właśnie że prawdopodobnie mam bolesną owulację - ból sam przeszedł bez leków - raz w życiu mi się coś takiego przytrafiło żeby aż tak bardzo bolało, czasem mnie zakuje jajnik ale to trwa chwilę czas 1-2min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej sytuacji nawet badanie krwi tego nie wykaże a czy usg by wykazało nie wiem. Mam pomysł wejść na stronę abc zdrowie i tam można za darmo zadać pytanie lekarzowi e tym ginekologowi tam odpowiadają na pytania w ciągu 24 godz. Opisz im problem i napisz wyniki jakie dostalas w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto , jeżeli zostałaś zapłodniona ( czego ci życzę) dopiero za jakieś dwa tyg, jakiekolwiek badania ( beta, test ciążowy) dadzą wiarygodny wynik, jajeczko musi się porządnie zagnieździć,żeby zaczęła się ciąża, samo zapłodnienie niestety nie zawsze kończy się porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mamy środę - jeśli w sobotę miałaś owulacje i uprawiałaś w tym czasie seks jest duże prawdopodobieństwo że się uda - ale jajeczko zapłodnione wędruje jajowodem i zagnieżdża się około 10-14 dni od owulacji, i dopiero od tego mówimy o ciąży - jeśli się zagnieździ zrób test w czasie spodziewanej miesiączki - powinien wyjsć pozytywny - możesz zauważyć u siebie tak zwane plamienie implantacyjne - niewielką ilość jasnej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
w tym problem ze miałam tak nie miłego lekarza, że żadnej informacji mi nie udzielił a badania dostane do ręki dopiero za parę dni. czyli jest możliwość ze jednak mogło dojść do zapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
tylko ze partner w tym czasie nie skończył we mnie ostatni raz w środę tydzień temu, czy byłaby możliwość ze jednak coś może być? mam naprawdę duże nadzieje :( dodam że nie zabezpieczamy się żadna metodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie skończył, jak nie skończył to ruletka 50/50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
Nie skończył bo myślałam że dni płodne juz miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica czy masz plodne czy nie. My z mężem się staramy i zawsze kończy we mnie nawet jak mam nie plodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile już staracie się o dziecko ? Bo my rok i tracę nadzieję już. Też nie zabezpieczony się żadna metoda i w życiu nie używam tabletek antykoncepcyjnych bo podobno przez nie można mieć problemy z zajęciem w ciążę no ale mnie to nie tyczy. Wyliczam co miesiąc dni plodne i zawsze kochamy się w nie oczywiście z finałem A miesiaczke mam idealnie w ten dzień w którym powinnam dostać to dostaje. Niestety myślę se pewnego miesiąca poronilam gdyż w lutym nie miałam miesiaczki nie robiłam testu ale podejrzewałem ciążę. A w marcu pojawiło się silne krwawienia mąż się zaniepokoił byłam blada i osłabiona ale nie pojechałam do lekarza - bałagan się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy ale jestem na telefonie i słownik przekształca czasem mi słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanka555
Dopiero parę miesięcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×