Gość Uhhhhhhhhh Napisano Październik 8, 2014 Po tym jak się rozstalismy (kiepsko go traktowałam, nie czuł się ważny) przegielam w druga stronę, i zaczelam mu się narzucać. Odpuścilam sobie, poznał kogoś, byli razem ok. miesiaca. Zastanawiam się, ze gdybym wtedy nie wyłożyła się jak na tacy, to cos by z tego było? A moze dobrze zrobiłam? Już dwa razy miałam taka sytuacje z innymi, gdzie rozstanie pozornie nie było dla mnie istotne, urywalismy kontakt, ja żyłam dalej i dobrze się bawiłam, po czym byli chcieli mnie z powrotem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach