moja narzeczona

moja narzeczona wcale się nie interesuję przygotowaniami do ślubu. wszystko ja załatwiam. mówi, że bardzo mnie kocha i chce być ze mną, ale nie ma głowy do załatwiania tego wszystkiego. pomocy! jak namówić ją by się zaangażowała w przygotowania i trochę mi pomogła w nich.

Jak dziewczyna może nie interesować się własnym ślubem... Nie rozumiem tej postawy.

ona jest z wyglądu bardzo ładna i kobieca i w życiu bardzo czuła i namiętna, uwielbia się przytulać, ale nie interesują ją typowo babskie sprawy często, mówi, że bardzo chce być moją żoną, ale nie umie się podniecać wybieraniem sali, jedzenia, samochodu do ślubu czy innych takich. chciałbym, żeby nieco mnie w tych przygotowaniach odciążyła.

to weźcie ślub cywilny jak ją taki nie interesuje

wierzę w Boga, ale nie miałem wcześniej bierzmowania, zrobiłem w tym roku specjalnie, żeby mieć na ślub.

mi też takie rzeczy zwisają - usiądź z nią wieczorem powiedź np podoba mi się w knajpie u zbycha i z racji że ja nie mam czasu pojedz tam jutro i zarezerwuj salę i tyle czyta formalność bez podniecania się detalami.

tak zrobię. porozmawiam z nią, żeby część rzeczy mi pomogła zrobić, że to będzie tylko czysta formalność, bez rozkminiania nad detalami.

Oj tam , oj tam przynajmniej nikt Ci nie jęczy ze " a tak , a siak , a srak " Zadecyduj sam i jest ok :D

przygotuj listę rzeczy które chciałbyś żeby załatwiła i jej daj - nie trzeba się tym cieszyć, trzeba to zrobić.

Skoro tak sie zachowuje to na 100% cie nie kocha.Kłamie dla jakichs korzysci.Moze liczy na ali po rozwodzie.

18:37 dziękuje za radę, przyszykuję listę ;). 18:38 a ja jestem spokojny, że mnie kocha. czasami mówi, że dzień oświadczyn był najpiękniejszym w jej życiu. poświęca mi dużo uwagi, może nawet czasem ona więcej mi niż ja jej. jestem pewien, że mnie kocha. może się wkręci w przygotowania jak przyjdzie do wybierania sukienki i garnituru ;).

mnie się podoba bardzo jak się uważa stereotypowo, ze jak się kobieta nie jara ślubem coś z nią nie tak, albo nie kocha od razu. ja swojego bardzo kocham, i bardzo się cieszę swoim życiem z nim, jest wspaniały, ale nigdy w życiu się nie cieszyłam organizowaniem tego wszystkiego, więc rozumiem ukochaną autora.

Autorze nic poza rozmowa z nią Ci nie pomoże :) tylko konkrety, widocznie taki typ, ze nie kreci jej organizowanie dużych imprez, planowanie itp, nie każdy musi to lubic

dziękuje pookładam sobie co chciałabym, żeby w tym mi pomogła i porozmawiam z nią jutro wieczorem ;).

up