czy to normalne ze wszyscy faceci sypią jakimiś zboczonymi podtekstami ?

Zawsze gdy poznaje jakiegoś faceta po jakimś czasie w rozmowę wplatają się jakieś zboczone aluzje, seks żarciki itd Zastanawiam się czym to jest spowodowane... moim wyglądem ? Kiedyś w złości zapytałam kolegę czemu ciągle chce ze mną rozmawiać na tematy związane z seksem itd zamiast pogadać o czymś normlnym..Powiedział że niby to jestem "otwarta i wydaje mu się ze można ze mną o wszystkim pogadać". Ale np. z szefem nie mam okazji do rozmowy, więc nie wie jaką jestem osobą, a ciągle sypie do mnie jakimiś zboczonymi podtekstami... Denerwuje mnie już tobo chciałabym znaleźć jakiegoś normlanego faceta,którgo interesowało by to co mam do powiedzenia w różnych kwestiach..

tak nienormalne jest tylko jak reaguja jak dziewica kiedy TY walniesz takim zarcikiem

Generalnie jest to dosyć normalne, ale wszyscy tak nie robią :P

Tez mnie to fk******, a ONI mysla ze sa zabawni......tymczasem sa zalosni I oblesni

dla mnie też to jest obleśne.. takie płytkie... Patrze, fajny facet, gada się miarę fajnie a tu nagle takie bum - zaczyna pieprzyć coś o "szparce" i myśli ze to jest śmieszne ... -.-

ale generalnie to chodzi o to że od długiegoo czasu nie spotkałam faceta który by czegoś takiego nie "praktykował" i zaczynam się zastanawiać czy to przypadkiem nie moja wina ? czuje się nie szanowana...

jak sie ubierasz?

może masz twarz lodziary jak dżoana krupa

elegancko ( wg mnie ) nie noszę dekoltów, stosuję zasadę ze jak spódnica to już cycków nie odsłaniam.., wgl nie chodzę w szpilkach, bo nie czuje takie potrzeby- jestem raczej zgrabna, ubieram się stosownie do sytuacji - żakiety itd, stonowanie kolory.. szczerze mówiąc to nawet nie lubie jakoś zwracać na siebie uwagi ubiorem.. ubieram się schludnie, prosto i elegancko, oczywiście w spódnicach też chodzę, jak każda kobieta :)

też na takich facetów trafiałam ale najwięcej takich gawędziarzy erotomanów jest na różnych czatach i ogólnie w necie, jak facet jest kulturalni i inteligentny to nie będzie żadnych podtekstów robił i rozmawiał o seksie

Nie jak każda, ja spódnic nie noszę wcale ;) tylko spodnie albo sukienki. No ale to poza tematem. Wychodzi na to, że jesteś całkiem kobieca w tym ubieraniu się, odziej się w bluzę z kapturem to im się odechcę.

jak dla mnie twarz mam przeciętną.... nic specjalnego. niby niektórzy mówili mi że jestem ładna, ale jakoś mi się nie wydaje żeby to było szczere, może bardziej chcieli wyrwać na seks ?

a jeszcze chciałabym zmienić na chwilę temat. Otóż od niedawna zmieniłam "trochę" środowisko, szczerze mówiąc jest to dla mnie nowość, zawsze przebywałam w grupce najbliższych przyjaciół itd a teraz często znajduje się wsód ludzi b. pewnych siebie... trenerzy, kulturyści, jacyś zamożni lekarze itd. i tu moje pytanie: Jak podrywają tacy przystojni, pewni siebie faceci ? czy oni wgl podrywają ? czy zakładają z góry ze to kobiety przylecą do nich ? jaki mają stosunek do kobiet ? Zaczął mnie podrywać jeden trener, oczywiści przystojny, wydawał się inteligentny, oczywiście po jakimś czasie zaczął sypać tymi swoimi tekstami, ale ciągle prawił mi komplementy ( ja na to nie reaguje, bo osobiście nie interesują mnie tacy ludzie.. i faceci typu "bajerant i cwaniaczek":D ) Nawet zwróciłam mu uwagę żeby przestał ciągle gadać te swoje miłe tekściki, ale on dalej to robi... czasami zasugeruje jakieś spotkanie... Z dr str czasami jest taki obojętny, powie cześć i gdzieś sb pójdzie... co mam o tym myśleć ?

?

no niech się ktos wypowie..

up