Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nieszczęśliwy3

rrr

Polecane posty

Gość gość
szuka prawdziwej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasowaliśmy do siebie, ona nie wie co to miłośc, jest osobą upośledzoną emocjonalnie, niedojrzałą. Tacy ludzie myślą tylko o sobie i nie potrafią kochac. Była zauroczona, ale gdyby naprawdę kochała to by tak nie postapiła. Perfidny i wyrachowany sposób, w jaki to zrobiła świadczy o tym, że ona może nawet nie zdawac sobie sprawy jak bardzo mnie zraniła. W każdym razie - dziękuję wszystkim za cenne opinie, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szuka prawdziwej milosci x Jak ja kocham takie teksty, od razu widać że pisała to kobieta :) Najpierw trzeba zastanowić się czym jest miłość, a nie szukać czegoś o czym czytało się w kiepskich romansidłach lub co widziało się w filmie, czy serialu. Prawda jest taka że 99% ludzi sama nie wie czego chce, dziś chcą tego, a jutro się tym już nudzą i szukają czegoś nowego, innego, dotyczy to nie tylko kobiet, ale i mężczyzn. Dziś ludzie są strasznie niedojrzali, brak im jakichkolwiek zasad moralnych i szacunku... ale chcieliście amerykę, to macie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaaaaasne, ty taki wspaniały że aż cię dziewczyna rzuciła?? Kogo ty chcesz nabrać? Nikt kto kochał drugiego czałowieka- a ty twierdzisz ze byliście szaleńczo zakochani- nie odchodzi z dnia na dzień bez powodu. Ona musiała być z tobą nieszczesliwa i to wspólne mieszkanie jej to uświadomiło. Przyznaj lepiej sam przed sobą że takim ideałem nie jesteś za jakiego się tu przedstawiasz. Na pewno dawała ci jakieś sygnały, coś mówiła wcześniej co jej nie pasuje. Ty pewnie to ignorowałeś a teraz wielkie oczy że ona odeszła. Tak wyobraż sobie że odchodzi się od faceta którego nawet się bardzo kochało, a którego zachowanie sprawia ze z każdym dniem czujemy się coraz bardziej nieszczęśliwe. Pytasz tu jakie mogły być powody? Ich może być mnóstwo. Być może raniłeś ją słowem, czynem, nie przytuliłeś kiedy tego potrzebowała, może czuła się wykorzystywana, może jesteś mamisynkiem, może chciała już być żoną i matką, może nie pomagałeś jej czy to w czynnościach domowych czy w innych sytuacjach, może nie sprawdziłeś się w jakiejś trudnej sytuacji, może nie sprawdziłeś się gdy była chora, może nie jesteś pomocny, może byłeś zaborczy, zazdrosny...... nie koniecznie musiał się pojawić inny mężczyzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadzonka
A jesteś pewien, że poświęcałeś jej wystarczająco dużo uwagi?(sam sobie odpowiedz na to pytanie) Z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli dziewczyna czuje się zapomniana, niepotrzebna może stwierdzić, iż nie potrzebuje związku, w którym to tylko ona się stara. To są sprawy bardzo delikatne. Jeżeli kojarzysz, iż w którymś momencie mogłeś popełnić błąd to weź pod uwagę, że może znalazła oparcie w kimś innym. Uczucie, o które się nie dba gaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, ze brak zaręczyn to był głowny powód (inny facet może także być). Piszesz, ze byliście na wyjeździe we wrześniu we dwoje. To idealny moment na oświadczyny i ona pewnie tego od ciebie oczekiwała. Ostatniego dnia wyjazdu pewnie przeżywała rozczarowanie i przez miesiąc dojrzewała w niej myśl o rozstaniu. Ja miałam podobnie. 4lata razem w tym 2 lata wspólnego mieszkania. Pojechaliśmy na tydzień do Paryża (idealne choć trochę oklepane miejsce na zaręczyny :P) i wróciłam bez pierścionka. W ciągu miesiąca się wyprowadziłam. A teraz jestem szczęsliwą mężatką z mężczyzną który od razu wiedział, ze jestem tą jedyną a nie bawił się mną. Jak mężczyzna kocha to się oświadcza bez rozmów i namawiania. To od niego powinna wyjśc inicjatywa. A jeśli kobieta widzi że facet nie robi w tą stronę nic konkretnego to wie, że nie warto marnować na niego dłużej czasu skoro jej nie kocha tylko traktuje "przejściowo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram przedmówczynie, tak ją kochałeś że 3 lata nie potrafiłeś się określić i się oświadczyć? doceniłeś jak straciłeś co nie?jak tak mocno kochałeś to na co ty czekałeś? wolałeś sobie mieszkac bez zobowiązań tak? masz teraz za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałem opinię, że kobieta rzuca mężczyznę z jednego i tylko jednego powodu: bo ten zamienił się w pizdę. Myślę, że to tu pasuje jak ulał. "Młoda dziewczyna, która ma 25 lat" Wcale nie młoda. "czy 2-3 lata to dla was za mało zeby czuc i wiedziec czy z tą kobieta chcecie spędzić resztę życia? " Mam w szafie niektóre rzeczy sprzed dwóch lat i sam siebie pytam co to tu ku*wa robi? :D A tak ode mnie to nie żeń się. Zawarcie związku małżeńskiego nie ma żadnych plusów dla mężczyzny. Jeśli już to rozważasz to poszukaj sobie 10 lat młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja chyba napisałem już, że dziękuję za opinie, starczą mi wcześniejsze opinie, kilkunastu osób, w tym kobiet. Zwróciły mi uwagę na pewne rzeczy i to mi starczy. Nie będę zaczynac tematu od nowa, tego wszystkiego jeszcze raz opisywac, bo to nie ma sensu. Temat jest zamknięty. To, czego chciałem się dowiedziec, już się dowiedziałem, starczy, dziękuję, i żegnam. Dziękuje tym życzliwym, którzy chcieli mi pomóc, a prowokatorom mówie serdeczne: spierda......jcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×